Jak znaleźć w sobie siłę, kiedy każde kliknięcie myszką i każdy odebrany telefon od klienta są koszmarem? Jak przetrwać w pracy do 17:00, gdy mamy już dość, a na zegarze dopiero 09:12? Odpowiedzią na trudy codzienności jest… automotywacja.
Spis treści
Automotywacja – co to?
Motywacja, zgodnie z Internetowym Słownikiem Języka Polskiego PWN jest tym, „co powoduje podjęcie jakichś działań lub decyzji”. Automotywacja to nic innego jak motywacja samego siebie. Umiejętność skutecznego pobudzania się do działania, wyznaczanie sobie celów i ich realizacja są niezwykle przydatne w pracy. Bez chęci pracowników nawet najbardziej rozbudowany system premiowy w firmie nie przyniesie większych korzyści.
Motywacja – rodzaje
Motywację do pracy można podzielić na wewnętrzną oraz zewnętrzną. Do motywacji wewnętrznej należą:
-
chęć samorozwoju,
-
chęć sprawdzenia się w danej dziedzinie,
-
ciekawość,
-
chęć polepszenia swojej sytuacji,
-
chęć zaimponowania komuś,
-
chęć pokonania kogoś,
-
lęk przed porażką,
-
stres.
Motywacją wewnętrzną są pobudki osobiste, które skłaniają nas do podjęcia jakiejś aktywności. Mogą mieć pozytywne lub negatywne zabarwienie. To wewnętrzny imperatyw, który każdego dnia pcha nas do przodu. Wytworzenie w sobie nastawienia, jakim jest motywacja wewnętrzna, jest kluczowe w całym procesie motywowania się do pracy (lub jakiegokolwiek innego działania).
Motywacja zewnętrzna z kolei wynika z niezależnych od nas okoliczności, tego, w jaki sposób otoczenie na nas oddziałuje i co my sami, pracując, możemy uzyskać z otoczenia. Innymi słowy, do działania motywują nas konkrety – perspektywa ich zdobycia ma silny wpływ na wytworzenie w sobie wewnętrznej motywacji do podjęcia działania.
A zatem elementy motywacji zewnętrznej to:
-
uzyskanie wynagrodzenia za pracę,
-
otrzymanie innych benefitów,
-
podniesienie prestiżu,
-
podniesienie kwalifikacji zawodowych,
-
pokonanie konkurencji,
-
zdobycie nagrody.
Automotywacja – jak zacząć?
Aby znaleźć skuteczny sposób na pobudzanie się do działania, każdy powinien sam określić, czym dla niego jest automotywacja, czyli jak motywować siebie samego. Jak to zrobić? Przede wszystkim zastanówmy się, co jest dla nas ważne w życiu, jakie mamy priorytety i w jaki sposób możemy osiągnąć sukces.
Metod jest wiele. Można wyznaczać sobie małe cele i nagradzać się za ich osiągnięcie. Podzielenie dużego zadania na części spowoduje, że problem przestanie wydawać się tak przytłaczający i zyskamy nad nim większą kontrolę. Dobrą praktyką jest planowanie dnia pracy i odhaczanie zakończonych punktów. Warto też nauczyć się konsekwencji w realizowaniu poszczególnych obowiązków. Nie przeskakujmy z zadania na zadanie, unikajmy rozpraszaczy.
Niezależnie od atmosfery w pracy dobrze jest po prostu przestać narzekać, bo negatywne nastawienie nie pomaga ani w karierze, ani w życiu. Co więcej, jeśli już rano uznamy, że to nie nasz dzień i nic dobrego nas dziś nie spotka, prawdopodobnie tak właśnie będzie. Takie zjawisko nazywa się samospełniającym się proroctwem i zapewne niejednokrotnie mieliśmy okazję zaobserwować, jak pozornie samo spełnia się w naszym życiu.
Jeśli musimy w pracy wykonać trudne zadanie albo wręcz przeciwnie – takie, które wydaje się nudną koniecznością, dobrze jest przestać myśleć, że musimy coś zrobić, bo inaczej spotkają nas niemiłe konsekwencje. O wiele skuteczniejsze będzie poszukanie korzyści. Chcę wykonać dziś ten projekt, bo jutro czeka na mnie o wiele ciekawsze zadanie. Dostanę dodatkowe pieniądze i część przeznaczę na przyjemności… Zamiana „muszę” na „chcę” może zdziałać cuda – zamienić paskudny dzień w całkiem przyjemny.
Nie zakładajmy jednak, że od dziś będziemy wykonywać 120% normy i poświęcać się tylko karierze. By być wydajnym, każdy człowiek potrzebuje odpoczynku. Chodzi tu zarówno o dbanie o krótkie przerwy w pracy, które pozwolą oderwać myśli od obowiązków i wrócić do nich z nową energią, jak i o spędzanie czasu po powrocie do domu. Aktywność fizyczna, spotkania z przyjaciółmi i rodziną, robienie tego, co sprawia nam radość, mają niebagatelny wpływ na to, czy będziemy mieli ochotę pracować.
Pamiętajmy też, że samomotywacja to coś, co możemy wzmocnić. Jeśli wiemy już, co nas samych pozytywnie popycha do działania, ćwiczmy naszą silną wolę każdego dnia. Do tej pory co najmniej godzinę w pracy poświęcaliśmy na przeglądanie memów? Odrywaliśmy się od zadania od byle pretekstem? Zrezygnujmy z tego. Starajmy się pamiętać o naszych małych i dużych celach. Grunt to pozytywne nastawienie. Jeśli nawet o świcie staliśmy w korku czy spotkała nas niemiła rozmowa z kolegą, nie dopuszczajmy, żeby to wydarzenie zdefiniowało cały nasz dzień. Przejdźmy dalej, a za chwilę na pewno wydarzy się coś pozytywnego.
Motywacja do działania – co tak naprawdę nas motywuje?
Utrzymywanie motywacji do pracy to złożony proces, albo mówiąc inaczej – długofalowy projekt, na który składa się wiele elementów. Bardzo ważne jest między innymi to, aby zadbać o work-life balance i oprócz pięcia się w górę po drabinie zawodowej, umiejętnie zagospodarować strefę odpoczynku. Sami jesteśmy dla siebie najważniejszym źródłem motywacji. Zacznijmy więc od siebie i wyszlifujmy kilka ważnych umiejętności przydatnych w automotywacji.
Jedną z kluczowych jest wytrwałość. Nie poddawajmy się, nawet jeśli nie wszystko idzie po naszej myśli. Każdy ma prawo do błędu czy gorszego dnia.
Kolejna to zdolność do wypoczynku po pracy. Poczytajmy książkę, idźmy na rower, basen lub na łyżwy. Spotykajmy się z przyjaciółmi i rodziną. Zadbajmy też o zdrowy i dostatecznie długi sen. Dlaczego tak ważny jest właściwy wypoczynek po pracy? Ciągłe odkładanie relaksu na weekend czy urlop w końcu prowadzi do utraty motywacji i w efekcie – wypalenia zawodowego. Oczywiście urlop jest niezwykle istotny, żeby wypocząć długoterminowo, ale na jasność umysłu składają się małe rzeczy i dzięki nim utrzymujemy swoją baterię w stanie stabilnym przez cały rok.
Co jeszcze możemy zrobić, by zregenerować siły, znaleźć w sobie motywację i chęć do pracy? Jedzmy zdrowo. Przewietrzmy się. Jeśli nie spacer, to chociaż otwórzmy okno. Pijmy dużo wody. Zróbmy kilka przysiadów. Włączmy optymistyczną muzykę. Pamiętajmy też, że gdy otaczamy się pozytywnymi ludźmi, nasza motywacja także wzrasta. Kolega z pracy nie może przestać narzekać i psuć humoru wszystkim dokoła? Jeśli zwrócenie mu uwagi nie skutkuje, włóżmy do uszu słuchawki bądź stopery.
Kiedy czujemy, że nasza bateria się wyczerpuje, o ile to możliwe zostawmy na chwilę wszystko, napijmy się kawy, herbaty, wody albo ulubionego napoju ziołowego czy owocowego. Nie mamy na to ochoty? Po prostu wstańmy od biurka bądź innego stanowiska pracy, przejdźmy się po korytarzu. Umysł skupi się na innej czynności i pozwoli nam z nową energią zapanować nad problemem, który zostawiliśmy kilka minut temu.
Zalecanym sposobem na szybką regenerację jest też drzemka. Wystarczy od 5 do 20 minut, aby poziom energii podskoczył co najmniej o 2 kreski. Jak twierdzą specjaliści z NASA, po drzemce wzrasta dwukrotnie czujność i zdolność koncentracji, nawet u osób wypoczętych.
Automotywacja – zalety
Motywowanie siebie zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym, ułatwia codzienne funkcjonowanie. Nie jest to wrodzona umiejętność, dlatego warto wyrobić w sobie odpowiednie nawyki. Przeszkodą w byciu skutecznym może być nałogowe odkładanie obowiązków na później, wykonywanie zadań na ostatnią chwilę. Mimo że dla niektórych presja czasu jest swego rodzaju motywacją, zazwyczaj towarzyszy jej stres, negatywne emocje i strach przed porażką. Ponieważ nie jest tajemnicą, że nagrody działają lepiej niż kary, warto poćwiczyć, by motywować się pozytywnie.