Praca w sektorze ubezpieczeń nie jest przez młodych ludzi postrzegana jako atrakcyjna. Z badań firmy doradczej Deloitte wynika, że sektor ubezpieczeń znalazł się dopiero na 18. miejscu w rankingu pożądanych branż pracodawców dla młodych. W Polsce zainteresowanie ubezpieczeniami jest nieco większe niż w innych krajach, ale i tak w tym obszarze pracować chce jedynie 3,4% studentów kierunków ekonomicznych.
Kilka słów o stereotypach
Niechęć do tego sektora wiąże się z jednej strony z negatywnym wizerunkiem pracy ubezpieczyciela, który utrwalił się przez lata. Z drugiej strony młodzi ludzie uważają, że praca w ubezpieczeniach jest nudna, monotonna, wymagająca i słabo płatna. Często postrzegana jest też jako praca polegająca na nabijaniu potencjalnych klientów w przysłowiową butelkę.
Stereotypy dotyczące pracy w ubezpieczeniach wiążą się również z brakiem aktualnej wiedzy na temat rzeczywistego rozwoju tego rynku. O ile bez problemu kojarzy się ubezpieczenia z polisami na życie, ubezpieczeniem samochodowym i NW czy polisami zabezpieczającymi mienie, o tyle o Bancassurance (sprzedaży polis, w których pośrednikiem jest bank – np. produkty inwestycyjne typu unit-linked) czy polisach OC dla poszczególnych grup zawodowych wie niewiele osób niezwiązanych z branżą. Tymczasem sektor ubezpieczeń każdego roku notuje rozwój (ok. 3% rocznie).
Warto też zauważyć, że w Polsce penetracja rynku nie dorównuje Europie (w 2013 roku stosunek składek ubezpieczeń na życie w stosunku do PKB wyniósł ok. 2%, podczas gdy w Europie Zachodniej wynosi ponad 4%) – a to oznacza, że sektor ten nadal ma przed sobą spore możliwości.
Kiepski wizerunek branży
Sektor ubezpieczeń boryka się w Polsce z poważnym problemem – niechęcią i brakiem zaufania ze strony potencjalnych klientów. Jest to efekt wielu lat tzw. misselingu, czyli proponowania klientom produktów niedopasowanych do ich potrzeb. Słabe wyszkolenie agentów ubezpieczeniowych, niski poziom etyczny oraz ich nastawienie przede wszystkim na sprzedaż polis zaowocowały tym, że Polacy nie widzą korzyści z ubezpieczania się – stąd słaby wizerunek branży również jako pracodawcy.
Duża część działań firm ubezpieczeniowych w najbliższych latach będzie zatem nastawiona na poprawę tego wizerunku. Do tego też będzie potrzeba specjalistów – marketingowców, PR-owców, strategów, specjalistów od customer experience. Praca w ubezpieczeniach – możliwości i wyzwania.
Jak w każdej branży, tak i w ubezpieczeniach istnieją bardzo zróżnicowane stanowiska pracy – zarówno operacyjne (np. konsultant ds. telefonicznej sprzedaży ubezpieczeń) i skoncentrowane na sprzedaży polis (doradcy ubezpieczeniowy agenci, brokerzy, menedżerowie zespołów), jak i związane z oceną ryzyka (Underwriter), likwidacją szkód (rzeczoznawcy) czy budowaniem atrakcyjnych dla klientów produktów ubezpieczeniowych. W dużych towarzystwach ubezpieczeniowych zatrudnia się również specjalistów od marketingu i Public Relations, a w związku z rozwojem obszaru direct (sprzedaż telefoniczna i internetowa) również specjalistów od e-marketingu.
5 elementów, na które warto być gotowym, podejmując pracę doradcy ubezpieczeniowego
1. Własna działalność gospodarcza
Większość brokerów i agentów ubezpieczeniowych pracuje na własnej działalności gospodarczej. To spora odpowiedzialność (i koszty), ale jednocześnie swoboda prowadzenia również innych obszarów działalności. Dlatego jest to wybór dobry dla osób aktywnych, z inicjatywą, nielubiących się nudzić i… odważnych.
2. Praca często poza standardowymi godzinami
W pracy agenta ubezpieczeniowego przede wszystkim chodzi o kontakt z klientem. A ten nie zawsze może spotkać się między 8.00 a 16.00. Nierzadko jest to zatem praca wieczorem, w weekendy, w rozjazdach, bo do klienta trzeba dojechać.
3. Długofalowa współpraca z klientami
Pracy agenta ubezpieczeniowego nie warto wybierać wtedy, kiedy szuka się pracy na chwilę. Najtrudniejszym elementem jest zbudowanie własnej bazy klientów, która jednak po roku – dwóch latach pracy procentuje. Zadowolony klient wraca i poleca agenta znajomym. Na to jednak, by móc czerpać zyski ze zbudowanej bazy, potrzeba kilku lat inwestycji.
4. Większa elastyczność pracy
Zarządzanie własnym czasem pracy daje sporą elastyczność w planowaniu dnia. Agent nie jest związany sztywnymi godzinami pracy – może pójść na siłownię w środku dnia czy odebrać dzieci z przedszkola o dowolnej porze. Nie musi też pytać przełożonego o zgodę na urlop. Oczywiście ma to swoje minusy – na ten urlop trzeba wcześniej zarobić.
5. Duża samodzielność
W pracy agenta liczą się kontakty, jakie sobie wypracuje, wiedza, jaką zdobędzie i własna inicjatywa. Nikt nie mówi agentowi, do kogo zadzwonić i co ma zrobić jutro. Sam musi ustalić sobie plan dnia i sam się zmotywować. Dla wielu osób to ogromny plus – są niezależni i wolni. Wielu jednak w takich warunkach sobie nie radzi.
Nie tylko broker lub agent
Rynek pracy w ubezpieczeniach to nie tylko brokerzy i agenci ubezpieczeniowi. To również całe spektrum zawodów, w których poszukuje się pracowników. Z analiz ogłoszeń rekrutacyjnych publikowanych w serwisie Praca.pl wynika, że stale rośnie zapotrzebowanie na: aktuariuszy, ekspertów ds. rozwoju produktów ubezpieczeniowych, specjalistów ds. ryzyka, specjalistów ds. marketingu w sektorze ubezpieczeń (rynek direct).
Prognozy
Wiele na rynku pracy w sektorze ubezpieczeń zmieni się w najbliższych latach w związku z Solvency II – nowymi europejskimi wymogami wypłacalności dla ubezpieczycieli i nowej ustawie o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, nad którą już rozpoczęto pracę. Potrzebnych będzie więcej specjalistów związanych z ryzykiem
(w związku z nowymi grupami ryzyka) oraz osób związanych ze sprawozdawczością finansową. Do tego dochodzi cały sektor IT, który w obszarze ubezpieczeń również odgrywa swoją rolę. I choć wiele towarzystw ubezpieczeniowych outsourcinguje procesy IT, to nadal w strukturach firmy osoby takie będą potrzebne.
Wyzwania i szanse
Wyzwaniem dla sektora ubezpieczeń są też zmiany gospodarczo-społeczne. To jeden z tych sektorów, w którym trzeba myśleć długoterminowo. Z analiz PwC* i E&Y** wynika, że branża musi zacząć przygotowywać się na starzejące się społeczeństwo (plany emerytalne, ubezpieczenia zdrowotne), zmiany polityczne i nierówny rozwój gospodarczy poszczególnych krajów oraz zmiany technologiczne. By branża mogła się rozwijać, potrzebni będą zatem analitycy i specjaliści od Big Data, którzy będą w stanie modelować procesy i przygotować branże na przyszłość.
Kolejnym obszarem, który mocno się w tym sektorze rozwija, jest praca związana z odzyskiwaniem należności od firm ubezpieczeniowych. Pracę oferują kancelarie prawne i kancelarie odszkodowawcze. Poszukiwani są zarówno konsultanci, jak i prawnicy.
*www.pwc.com **www.ey.com
TOP 5 – oferty pracy w ubezpieczeniach
Z analiz serwisu Praca.pl wynika, że najwięcej ogłoszeń w branży ubezpieczeniowej pojawia się na stanowiskach:
1. doradca ds. ubezpieczeń,
2. menedżer zespołu sprzedażowego,
3. rzeczoznawca,
4. konsultant ds. odszkodowań,
5. underwriter
Zarobki w ubezpieczeniach* (mediany brutto)
- doradca call center – 2 200 zł
- agent ubezpieczeniowy – 4 000 zł
- underwriter – 6 200 zł
- kierownik – 8 500 zł
Prowizje za sprzedaż ubezpieczeń w dużej mierze zależą od typu produktu. Najniższe stawki są za obowiązkowe ubezpieczenia komunikacyjne (2-10%), ubezpieczenia finansowe – 15-25%, na życie – nawet do 40%.
*Źródło: wynagrodzenia.pl