Czy w dzieciństwie często słyszałeś: „nie zadawaj pytań” i w dorosłym życiu wciąż kierujesz się tą zasadą? To błąd – umiejętność zadawania dobrych pytań, dociekliwość i ciekawość to bardzo cenne cechy, wspierające między innymi rozwój zawodowy. Dlaczego warto pytać w pracy, zadawać pytania na rozmowie kwalifikacyjnej?
Pytamy, ponieważ chcemy poznać nową informację lub uzyskać potwierdzenie (albo zaprzeczenie) swojego przekonania na jakiś temat. Taki opis funkcji, jakie pełnią pytania w języku, właściwy jest być może dla robotów, ale nie dla ludzi. Zadawanie pytań ma bowiem jednocześnie ogromne znaczenie w interakcjach międzyludzkich, daleko wybiegające poza czystą chęć uzyskania informacji. Pytania wyrażają postawy, emocje, nastawienie do rozmówcy. Trudne pytania mogą być manifestacją sprzeciwu lub dawać do zrozumienia, że jeszcze za wcześnie na ostateczne wnioski. Podchwytliwe pytania służą na przykład do pokonania rozmówcy w dyskusji, udowodnienia jego niesłuszności, ale mogą też być formą żartu, zabawy, wyrażać sympatię. Są także pytania, które są deklaracją – miłości, światopoglądu, postawy moralnej czy poglądów politycznych. (np. Czy wyjdziesz za mnie? Kto popiera wotum nieufności wobec Rady Ministrów? Co należy zrobić, żeby zapobiec trzymaniu psów na łańcuchach?) Jeszcze inne mogą świadczyć o tym, że jesteśmy osobami kompetentnymi w danej dziedzinie lub przeciwnie, nie mamy pojęcia, o czym mówimy.
Jakie zatem funkcje pełnią pytania w sytuacjach zawodowych? Jak pomaga nam proste dopytywanie, drążenie tematu?
Lepsze poznanie rozmówcy
Zadając pytania, lepiej poznajemy rozmówcę. Przekazuje nam on nie tylko różne informacje, ale z jego reakcji, mimiki, gestykulacji, tonu i sposobu wypowiedzi możemy dowiedzieć się wiele np. na temat jego nastawienia do jakiejś kwestii, towarzyszących mu emocji – czy jest entuzjastyczny, czy chętnie się wypowiada, a może odczuwa zniechęcenie itp.
Zadawanie pytań nieznanej nam bliżej osobie tworzy pewną więź. Jeśli dopytujemy, wyrażamy swoje zainteresowanie drugą stroną – często wzbudzamy sympatię. Oczywiście nie zawsze rozmówca ma ochotę drążyć temat lub prowadzić z kimkolwiek rozmowę. Warto więc uważnie śledzić sygnały i werbalne, i pozawerbalne.
Zdobycie uwagi rozmówcy
Zadawanie pytań to także dobry sposób na skupienie na sobie uwagi. Jest to strategia często wykorzystywana w różnych sytuacjach zawodowych. Przykładowo, pracownik, który udziela się w czasie spotkań, zadaje konstruktywne pytania, przyciąga uwagę kadry zarządzającej. Taka osoba ma większe szanse na uzyskanie awansu niż ktoś całkiem anonimowy, kto woli się nie wychylać.
W czasie rozmowy kwalifikacyjnej pytania pełnią podobną funkcję. Dociekliwy kandydat przykuje uwagę rekrutera, zostanie zapamiętany jako ktoś żywo zainteresowany firmą. Znaczenie ma oczywiście zarazem to, że aplikujący zadaje pytania, jak i to, czego one dotyczą. Przykładowo, jeśli koncentrują się wyłącznie na sprawach finansowych, mogą zostać odebrane jako wyraz postawy roszczeniowej.
Zmiana nastawienia
Jeśli podpadliśmy szefowi, współpracownik z jakiegoś powodu się na nas obraził i chcielibyśmy załagodzić sytuację – zadawajmy pytania. Mogą one wyrazić naszą chęć naprawy błędów, zmienić nastawienie do nas.
Chwalenie rozmówcy
Czasami dociekliwość może być formą pochlebstwa – sprawić, że nasz rozmówca poczuje się lepiej. Jeśli chcemy zjednać sobie sympatię jakiejś osoby, okazać jej wsparcie, możemy na przykład poprowadzić rozmowę w preferowanym przez nią kierunku – posługując się odpowiednimi pytaniami. Przykładowo – nasz znajomy otrzymał ostatnio nagrodę, o której dowiedzieliśmy się od osoby trzeciej. Zapytanie o nią znajomego, wyrażenie zainteresowania może w tym wypadku być jednoznaczne z wyrazem podziwu i szacunku.
Przekonanie rozmówcy do swojego zdania
Już Platon w swoich Dialogach dobitnie pokazał, że odpowiednie pytania mogą być doskonałym narzędziem do przekonania rozmówcy do swoich racji. W wielu przypadkach taka strategia sprawdza się o wiele lepiej niż paternalistyczne wykładanie własnych poglądów. Dzięki pytaniom możemy zwrócić uwagę na nieścisłości myślenia, błędne wnioski. Angażujemy w proces myślowy rozmówcę, dzięki czemu mamy szansę rzeczywiście go o czymś przekonać.
Czytaj także: Pytania behawioralne na rozmowie o pracę.