Przeglądając oferty zatrudnienia, kandydaci często zwracają uwagę na możliwość pracy z domu. Dla wielu to dobre rozwiązanie – oszczędzają czas na dojazd, do komputera siadają wtedy, kiedy rzeczywiście mają zadania do wykonania, mogą czuć się bardziej komfortowo podczas wykonywania czynności zawodowych. Czy jednak praca z domu wpływa na efektywność? Czy jest korzystna także dla pracodawcy?
Czym jest efektywność w pracy?
Zdefiniujmy najpierw czym w rzeczywistości jest efektywność w pracy. Określa się ją najczęściej jako relację między rezultatem wykonanych zadań a zaangażowanym w nie nakładem. W dziedzinie ekonomii i zarządzania stosuje się specjalne wzory do pomiaru efektywności w firmie. Jest to temat analizowany przez różne sektory gospodarki, o mikro i makro zasięgu.
Efektywność pracy pracownika rozumie się często jako skuteczność jego działań w wyznaczonym przedziale czasu.
Co wpływa na to, by zatrudniony w sposób optymalny realizował powierzone mu obowiązki? Z pewnością bardzo ważna jest motywacja do pracy samego zatrudnionego ale także sposób, w jaki mobilizuje go pracodawca – premie, dodatki, itd. Nie bez znaczenia jest także wpływ otoczenia wewnętrznego i zewnętrznego na daną osobę oraz na komfort pracy. Kolejnym elementem działającym na to, jakie będą efekty zleconych pracownikowi zadań jest racjonalnie dozowany odpoczynek.
Czy praca z domu jest bardziej efektywna?
Czy w związku z powyższym praca z domu sprzyja efektywnemu wykonywaniu zadań, czy raczej ma negatywny wpływ na jakość i ilość podejmowanych działań?
Bardzo dużo zależy od tego, czy dana osoba potrafi wprowadzić skuteczne zarządzanie czasem, cechuje ją dobra organizacja pracy i czy ma poczucie obowiązku wobec swojego pracodawcy.
Jeżeli tak i jeśli praca zdalna w domu nie wymaga rozbudowanego kontaktu ze współpracownikami, to opcja wykonywania obowiązków poza miejscem zatrudnienia może się sprawdzić. Ważna tu jest jednak także dyspozycyjność, to czy pracownik ma pozwolenie na to, by wprowadzić sobie bardziej elastyczny czas pracy. Na efektywność wpłynie także to, czy może podjąć się wyznaczonych zadań wtedy, kiedy jest najbardziej produktywny – np. o poranku, lub w późnych godzinach wieczornych.
Z drugiej jednak strony praca w domu przy komputerze, z telefonem, czy nad dokumentami może okazać się nietrafionym pomysłem w sytuacji, kiedy niezbędny jest kontakt ze współpracownikami. Pojawienie się w biurze będzie wtedy lepszym rozwiązaniem. Nie tylko dlatego, że łatwiej i szybciej zadziała komunikacja. Odpowiednie miejsce i ludzie mogą pobudzać kreatywność. Podczas posiłków, na wspólnej kawie, w rozmowie z innymi na korytarzu lub w kolejce do windy – to tam często wpada się na dobre pomysły i nietypowe rozwiązania.
Nie można więc jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy praca zdalna, wykonywana w domu jest lepsza od tej, którą zrealizuje się w biurze. Dużo zależy od osobowości zatrudnionych oraz rodzaju wykonywanych obowiązków.