O tempora! O mores! Errare humanum est. Vade mecum. Choć język łaciński od dawna nie jest używany przez żaden naród, trudno uznać go za zapomniany. Sentencje łacińskie pojawiają się w literaturze, są wykorzystywane w wystąpieniach i dyskusjach. Łaciny nadal naucza się w niektórych szkołach, a także na studiach na kierunkach humanistycznych (polonistyce, historii, filozofii, kulturoznawstwie, prawie, archeologii) oraz medycznych. A zatem, czy warto uczyć się łaciny? W jakim środowisku zawodowym może przydać się znajomość podstawowych zwrotów w języku łacińskim?
Język łaciński – czy liczy się aktualnie na rynku pracy?
Jeszcze w XX wieku nauka łaciny w szkołach była powszechna. Język ten odegrał bowiem znaczącą rolę w rozwoju cywilizacji zachodniej. Po łacinie mówiono w starożytnym Rzymie – w tym języku tworzyli swoje dzieła Cyceron, Seneka, Pliniusz Starszy, Tacyt, Juliusz Cezar, Owidiusz czy Wergiliusz. Tak jak obecnie angielski, a wcześniej francuski, do XVIII wieku to właśnie łacina była uznawana za język kontaktów międzynarodowych. Znajomość łaciny była oznaką wykształcenia i ogłady. Po łacinie mówiono nie tylko w kościołach – choć przez wieki był to język liturgiczny. Mało kto pamięta, że łacina była również jednym z języków urzędowych w Rzeczypospolitej Obojga Narodów (do rozbiorów Polski w XVIII wieku).
Czy warto uczyć się łaciny? Są zawody, w których wciąż nie wypada nie rozumieć funkcjonujących w kulturze i literaturze (pięknej, ale i technicznej) zwrotów. Należą do nich profesje prawnicze. Niezrozumienie zwrotu po łacinie wypowiadanego na sali sądowej może być powodem nie tylko kompromitacji, ale i błędnej oceny sytuacji!
Jak wyżej wspomniano, znajomość łaciny wciąż jest wymagana w naukach medycznych, biologicznych. Czy jednak tego języka powinna uczyć się np. asystentka lub marketingowiec? Okazuje się, że mówienie po łacinie może być sporym atutem. Łacińskie sentencje mogą robić bardzo dobre wrażenie np. w czasie publicznych wystąpień, negocjacji z kontrahentami. Łacina pozwala zabłysnąć, wyróżnić się.
Znajomość języka Cycerona może także zwrócić uwagę pracodawcy. Warto w dokumentach rekrutacyjnych zamieścić wzmiankę o tym, że posługujemy się tym językiem. Poziomy znajomości języka w CV określamy zwykle w międzynarodowej skali, dzięki certyfikatom (np. B2 w angielskim, HSK – 3 w chińskim itp.). W przypadku łaciny można np. określić poziom słownie lub zamieścić wzmiankę w sekcjach Zainteresowania, Dodatkowe umiejętności itp.
Nauka łaciny – czy jest trudna?
Każdy, kto uczył się łaciny w szkole lub na studiach, zapewne dobrze wie, że jest to język o ściśle określonej strukturze gramatycznej, a także o bardzo wielu wyjątkach. Obie te cechy sprawiają, że nauka łaciny pozwala ćwiczyć logiczne myślenie (należy pamiętać, kiedy stosować dane zasady), ale także jest sporym wyzwaniem dla pamięci.
Łacina to język italski, który dał początek takim współczesnym językom romańskim jak włoski czy hiszpański. Osoby władające tymi ostatnimi będą mieć więc ułatwione zadanie w trakcie przyswajania sobie łaciny.
O czym należy pamiętać w czasie nauki? Przede wszystkim o systematyczności. Koniugacja i deklinacja mogą wydawać się bardzo żmudne. Warto więc postawić na krótkie, ale systematyczne ćwiczenia.
Jeśli nie chcesz poświęcić czasu na zgłębienie gramatyki i pisowni łacińskiej, zapoznaj się z najczęściej używanymi powiedzeniami, dzięki którym zabłyśniesz w konwersacji, np.:
- ab ovo – od samego początku,
- ad hoc – w wyrażeniu działanie ad hoc – działanie doraźne,
- alea iacta est – kość została rzucona, (kości zostały rzucone),
- conditio sine qua non – warunek konieczny,
- festina lente – spiesz się powoli,
- in statu nascendi – w trakcie powstawania,
- lupus in fabula – o wilku mowa,
- nihil novi – nic nowego,
- nomen omen – imię znakiem, oznacza sytuację, gdy w imieniu / nazwie znajduje się informacja o cechach kogoś / czegoś,
- opus magnum – największe dzieło, dzieło życia,
- quo vadis? – dokąd idziesz?,
- primus inter pares – pierwszy wśród równych,
- pro forma – dla zachowania pozorów,
- status quo – obecny, niezmieniony stan rzeczy,
- tempus fugit – czas ucieka,
- vade mecum – chodź za mną.