Z pracodawcą, obecnym lub potencjalnym, można negocjować nie tylko kwestię wysokości podstawowego wynagrodzenia. Rozmowy mogą dotyczyć także innych aspektów, które wpływają na ostateczne warunki zatrudnienia pracownika.
Rozmowy o wynagrodzeniach nie należą do łatwych. Przeprowadzony w 2016 r. raport Praca.pl pokazywał, że 36% ankietowanych nie uzyskało podwyżki, mimo że prowadziło w tej sprawie rozmowy z szefem. Kolejne 27% stwierdziło zaś, że boi się zapytać pracodawcę o możliwość podniesienia pensji.
Dlaczego boimy się renegocjować warunki zatrudnienia? Przede wszystkim z obawy, że pracodawca zechce pożegnać się z niezadowolonym z własnej sytuacji w firmie pracownikiem. Wiele osób ma również problemy z docenianiem własnej pracy. Kieruje nimi źle rozumiana skromność i przekonanie, że lepiej się nie wybijać, bo gdyby faktycznie zasługiwali na więcej, z pewnością szef już by je nagrodził… Nic podobnego. W firmach zatrudniających wielu pracowników przełożony nie jest w stanie na bieżąco monitorować osiągnięć każdego. Jeśli chce się więc coś uzyskać, trzeba o tym jasno komunikować – miejsca na domysły ze strony szefa naprawdę nie ma zbyt wiele.
Trzeba też zdać sobie sprawę, że negocjacje z pracodawcą to rzecz zupełnie normalna. Pracownik, który dobrze wykonuje swoją pracę i wybija się na tle innych, powinien zostać doceniony w firmie. Niemniej gratyfikacja nie zawsze musi oznaczać podwyżkę. Oprócz wynagrodzenia podstawowego są także inne elementy wpływające na warunki zatrudnienia, o które mogą walczyć pracownicy.
Należą do nich przede wszystkim:
• systemy bonusowe i premiowe,
• elastyczny czas pracy, praca w systemie zadaniowym,
• możliwość pracy zdalnej,
• pakiet medyczny,
• samochód służbowy i zakres jego wykorzystywania w celach prywatnych,
• dofinansowanie studiów, kursów, szkoleń itp.,
• formalny charakter współpracy (np. zmianę umowy).
Niekiedy nie ma bowiem możliwość negocjacji w zakresie pensji podstawowej, a jeśli chodzi o powyższe elementy, to pracodawca może być bardziej skłonny, by na nie przystać. Sam zainteresowany powinien określić, które z nich są najbardziej atrakcyjne i w ten sposób przygotować się do rozmowy z szefem.
Jak negocjować warunki zatrudnienia
Kwestię podwyżki czy przyznania innych bonusów można poruszyć na przykład podczas okresowej rozmowy podsumowującej w firmie. Nie jest to jednak reguła, czasami bowiem zdarzają się okoliczności, które mogą przyczynić się do pozytywnego rozpatrzenia wniosku – np. zakończenie sukcesem ważnego projektu. Istotne jest to, by do negocjowania warunków zatrudnienia dobrze się przygotować.
Przede wszystkim pracownik powinien zrobić sobie szczery zawodowy „rachunek sumienia”. Innymi słowy, odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wypełnia swoje obowiązki należycie, nie spóźnia się i firma nie ma mu niczego do zarzucenia. To jednak nie wszystko. Czy robi coś ponad wymagane minimum? Wykazuje się inicjatywą? Osiągnął w ostatnim czasie sukcesy na jakimś polu? Jego wkład w dane projekty jest większy niż innych osób? Dlaczego uważa, że powinien być bardziej doceniany?
Po drugie, warto udać się do działu kadr i zapytać o aktualny wachlarz dostępnych benefitów lub jaki budżet szkoleniowy jest przewidziany na osobę w danym dziale firmy. W przypadku rozmowy o podwyżce należy sprawdzić rynek i średnie płace dla osób na takim samym stanowisku. Trzeba też uwzględnić kondycję finansową przedsiębiorstwa, na przykład to, czy firma aktualnie tnie koszty i szuka oszczędności, gdzie to tylko możliwe.
Zasady dobrych negocjacji
Jak prowadzić skuteczne negocjacje? Jak wspomnieliśmy, należy się do nich dobrze przygotować – warto na przykład napisać sobie wcześniej w punktach, dlaczego podwyżka czy inna forma gratyfikacji nam się należy. To pozwoli uporządkować własną argumentację.
Na wszelki wypadek przygotujmy się na to, że szef nie będzie zbyt przychylny naszym wnioskom. Warto przy tym zdawać sobie sprawę, jakie argumenty przemówią do pracodawcy. Raczej nie są to te, które dotyczą naszego życia osobistego („mam kredyt”, „potrzebuję pieniędzy na szkołę dla dziecka”), ale ściśle związane z życiem zawodowym i rozwojem firmy. Konieczne więc będzie opieranie się na faktach, liczbach, wynikach, przykładach osiągnięć i dowodach zaangażowania.
Kolejną zasadą dobrej negocjacji jest przedstawianie konkretnych propozycji. Może to być określona suma podwyżki lub wskazanie, które benefity nas interesują. Bądźmy realistyczni, ale warto też walczyć o to, na czym nam najbardziej zależy. Pracodawca powinien zdać sobie sprawę, że ma do czynienia z cennym pracownikiem, który zna swoją wartość na rynku pracy.
Choć propozycje muszą być konkretne, podczas negocjacji z pracodawcą warto zachować otwartość. Stawianie sprawy na ostrzu noża raczej nie spotka się z przychylnym przyjęciem. Zamiast mówić „albo dostanę podwyżkę, albo składam wypowiedzenie”, posłuchaj, co pracodawca ma nam do zaoferowania.
Najczęstsze błędy w negocjacji dotyczą emocjonalnego podejścia do sprawy. Niech będzie to rzeczowa, profesjonalna rozmowa. Nawet jeśli pracodawca odrzuci wszystkie nasze propozycje, nie warto palić za sobą mostów. Zamiast dać wyraz złości czy frustracji, lepiej umówić się na kolejne spotkanie np. za kilka miesięcy, gdy firma będzie w lepszej sytuacji lub po zakończeniu kolejnego projektu. Pamiętajmy też, że nawet, jeśli brak podwyżki przeważy na decyzji o rezygnacji z pracy, warto rozstać się z firmą w dobrej atmosferze.