Szykuje się świetny wyjazd, a szef nie chce przyznać urlopu? Wiele osób beztrosko decyduje się na "przechytrzenie systemu" i bierze zwolnienie lekarskie. Nie liczą się z tym, że sprawdzić ich może kontrola z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub przysłana bezpośrednio z firmy.
Pracownik na zwolnieniu lekarskim
Od 1 grudnia 2018 r. wszystkie zwolnienia lekarskie wystawiane są w formie elektronicznej (z wyjątkiem szczególnych okoliczności, np. awarii systemu). Dzięki temu zarówno Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jak i pracodawca mają możliwość ściślejszej kontroli, czy zaświadczenia zwane zwyczajowo L4 (obecnie ich nazwa to E-ZLA) nie są wykorzystywane w sposób niewłaściwy, to znaczy czy:
• osoba, która go uzyskuje, okres zwolnienia z pracy wykorzystuje na rekonwalescencję,
• druk został wystawiony w sposób zgodny z procedurami.
Pracownik przestał też być pośrednikiem pomiędzy lekarzem a pracodawcą. Zwolnienie trafia do systemu już chwilę po badaniu lekarskim, dzięki czemu zarówno firma, jak i ZUS niemal natychmiast dowiadują się o niezdolności do pracy zatrudnionego.
Pracownicy wciąż muszą jednak dopełnić pewnych formalności. Po otrzymaniu zwolnienia lekarskiego powinni poinformować pracodawcę najpóźniej w ciągu dwóch dni o czasie i przyczynie nieobecności w pracy. Wyjątkiem jest tu tylko sytuacja, gdy obłożnie chory nie ma nikogo, kto mógłby skontaktować się z firmą, a sam nie jest w stanie takiej informacji przekazać.
Zasiłek ZUS i wynagrodzenie od pracodawcy – zwolnienie lekarskie
„Jak załatwić zwolnienie lekarskie?”, „Co powiedzieć lekarzowi, żeby dostać L4?”, „Jak załatwić lewe zwolnienie lekarskie?”, „Jak podrobić zwolnienie lekarskie?”. Są to pytania, które wciąż często pojawiają się na forach internetowych. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę i przebywającemu na L4 przysługuje wynagrodzenie i zasiłek chorobowy. Jak wysoki?
Za zwykłą chorobę zasiłek przysługuje w wysokości 80 procent wynagrodzenia. Za pobyt w szpitalu - tylko 70 procent. Pełną stawkę otrzymują pracownicy, gdy przyczyną niezdolności do pracy jest choroba zawodowa, wypadek przy pracy lub w drodze z i do pracy oraz w czasie ciąży.
100 procent wynagrodzenia należy się także tym, którzy otrzymali zwolnienie lekarskie na badania kandydatów dla dawców komórek, tkanek i narządów oraz na zabiegi pobrania tychże.
Pełne wynagrodzenie nie zawsze oznacza "tyle, ile dostaję co miesiąc". Co bowiem z premiami czy składnikami pensji, które zależą od efektów pracy? Przy tak obliczanym wynagrodzeniu podstawą naliczenia zasiłku chorobowego jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za 12 miesięcy poprzedzających początek choroby.
Fałszywe zwolnienie lekarskie – kontrola ZUS
Kiedy kończą się dni przysługującego urlopu wypoczynkowego, niektórzy wpadają na pomysł, by „załatwić sobie” dodatkowe płatne wolne dzięki lewemu zaświadczeniu lekarskiemu. Jest to nie tylko niezgodne z prawem, ale i obarczone sporym ryzykiem. Skontrolować, czy zaświadczenie zostało wydane zgodnie z prawem, może zarówno ZUS, jak i pracodawca.
Przede wszystkim już w momencie wystawiania zaświadczenia chory deklaruje miejsce, w którym będzie poddawał się rekonwalescencji. ZUS może wysłać maila lub telefonicznie wezwać pracownika na badanie kontrolne. Ponadto organ ten ma możliwość wysłania pod wskazany adres kontrolera.
Jak sprawdzić pracownika na L4?
Prawo do samodzielnego sprawdzania, czy pracownik na zwolnieniu faktycznie się leczy, czy też pracuje dla innej firmy, robi remont lub wziął sobie dodatkowy "urlop", mają też pracodawcy. Przedsiębiorstwa, które zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego ponad 20 osób, bez uprzedzenia chorego mogą wysłać do niego upoważnioną osobę z firmy.
W mniejszej firmie pracownicy na fałszywych zwolnieniach też nie są bezkarni. Pracodawca może zwrócić się z wnioskiem o kontrolę do ZUS-u.
Zwolnienie dyscyplinarne na L4
Delegowany kontrolujący, zarówno z ZUS, jak i z firmy, ma zbadać, czy chory wykorzystuje zwolnienie zgodnie z jego celem, czyli na jak najszybszy powrót do zdrowia. Jeśli stwierdzi nieprawidłowości – na przykład przyłapie pracownika na wykonywaniu innej pracy, remoncie mieszkania lub stwierdzi, że wyjechał on na wakacje, sporządza odpowiedni protokół.
Dokument ten będzie podstawą do odebrania zasiłku chorobowego. Natomiast w przypadku, gdy pracodawca uzna, że nieprawidłowe wykorzystanie zwolnienia lekarskiego było naruszeniem obowiązków pracowniczych, może wręczyć oszukującemu pracownikowi wypowiedzenie dyscyplinarne, czyli zwolnienie z winy pracownika bez zachowania okresu wypowiedzenia.
Art. 41 Kodeksu pracy stanowi:
„Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika, a także w czasie innej usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia”.
Jednak w wypadku, gdy pracownik posługuje się zwolnieniem lekarskim, chociaż nie jest do tego uprawniony, przepis o ochronie zatrudnienia w czasie nieobecności w pracy nie ma zastosowania.