Dozwolony użytek to pojęcie z zakresu prawa autorskiego, które powinien znać każdy użytkownik internetu. Na czym polega? Czy ściąganie muzyki, utworów literackich i innych treści stanowi przykład dozwolonego użytku osobistego, czy jest raczej przejawem piractwa komputerowego?
Co to jest dozwolony użytek osobisty?
Kwestie dozwolonego użytku osobistego i publicznego reguluje Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83), w szczególności Oddział 3: Dozwolony użytek chronionych utworów.
Dozwolony użytek to zezwolenie na korzystanie z jakiegoś dzieła chronionego autorskim prawem majątkowym bez zezwolenia autora oraz – z zasady – nieodpłatnie. Warunkiem jest, że dany utwór musi być dziełem udostępnionym publicznie. Zgodnie z prawem autorskim:
Art. 34. Można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod
warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia, chyba że ustawa stanowi inaczej.
Art. 35. Dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy.
Dozwolony użytek osobisty polega na wykorzystywaniu utworu objętego prawem autorskim przez osobę fizyczną w celach prywatnych, niezarobkowych. Jak wyjaśnia art. 23.2.:.
Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Warto dodać, że z kolei dozwolony użytek publiczny pozwala na wykorzystywanie chronionego utworu w celach edukacyjnych, kulturalnych, wynikających z potrzeb społecznych etc.
Dozwolony użytek osobisty: przykłady
W ramach dozwolonego użytku prywatnego możemy na przykład odsprzedać książkę, pożyczyć ją albo wykonać jej kopię ksero i dać za darmo ją znajomemu (przy czym sprzedaż kopii stanowiłaby już złamanie prawa).
Dozwolone jest też na przykład przegranie płyty na nośnik USB i udostępnienie utworów rodzinie, znajomym. Podobnie rzecz ma się na przykład z filmami – po zakupie, ściągnięciu (z legalnych źródeł, po premierze) można je oglądać nie tylko samemu, ale i przekazywać bliskim.
Czy dozwolony użytek osobisty jest jakoś ograniczony?
Przede wszystkim osoba korzystająca z prawa do dozwolonego użytku osobistego nie może czerpać korzyści majątkowych z tego faktu. Wspomniane odsprzedanie kopii utworu stanowiłoby właśnie taką korzyść i jednocześnie pozbawiałoby potencjalnego zysku autora – dlatego to niedoposzczalne. Z analogicznych przyczyn zabronione jest na przykład organizowanie odpłatnych seansów na posiadany w naszych osobistych zbiorach film.
Publiczny seans, ale darmowy, również nie wchodzi w grę. Dlaczego? Ponieważ w ramach dozwolonego użytku prywatnego nie można upowszechniać znajdujących się w naszym posiadaniu, chronionych utworów ogółowi społeczeństwa.
Kwestie dozwolonego użytku prywatnego, jak i publicznego, powinien znać każdy. Jest to szczególnie istotne w przypadku przedsiębiorców i takich zagadnień jak prawo cytatu a blog firmowy.