Na temat komunikacji z kandydatem rozmowiamy z ekspertem - Marcinem Gralewskim, Partnerem Zarządzającym w Talent IN
Praca.pl: Zacznijmy od podstaw – jak to jest z komunikacją?
M.G.: Komunikacja jest praprzyczyną zarówno większości sukcesów jak i większości porażek w projektach w ogóle, nie tylko projektach rekrutacyjnych. Pomimo że kanały komunikacji ulegają nieustanym zmianom, to zasady rządzące dobrą wymianą informacji są zasadniczo stałe.
Praca.pl: W naszych rozmowach z pracodawcami, rekruterami często przewija się proces udzielania informacji zwrotnej. Proszę powiedzieć, jak to wygląda z Pana perspektywy.
M.G.: Staramy się informować naszych kandydatów z reguły na bieżąco, ale też nie nadużywamy ich czasu. Dziś każdy jest zajętą osobą. Uprzedzamy, że jeśli nastąpi jakakolwiek zmiana w projekcie, to na pewno wrócimy z informacją jak najszybciej. Często zachęcamy kandydatów również do kontaktu z ich strony, aby dzwonili lub wysyłali SMS do nas z pytaniem o status projektu.
Praca.pl: Jak rozkładają się proporcje, jeśli chodzi o wykorzystanie różnych kanałów komunikacji?
M.G.: Dziś wykorzystujemy wszelkie możliwe kanały komunikacji z kandydatem, rozpoczynając od rozmowy telefonicznej poprzez narzędzia i aplikacje, kończąc na SMS-ach i komunikatorach. Praktycznie 80%-90% komunikacji z kandydatem odbywa się online. Jeszcze rok temu proporcje były zupełnie inne: 40% – online, 60% – spotkania osobiste. W związku z bieżącą sytuacją większość rozmów prowadzona jest online.
Praca.pl: Zdecydowane zwycięstwo online! Czy były jakieś wątpliwości, obawy związane z tym przejściem?
M.G.: Oczywiście! Przed mocnym wejściem w online było wiele obaw z tym związanych, między innymi czy spotkania online pozwolą na właściwe poznanie kandydata. Okazało się, że jest to narzędzie nie mniej skuteczne, a przede wszystkim bardzo wygodne. Kandydaci nie muszą marnować czasu, żeby przyjechać na spotkanie, zwalniać się z pracy. Zazwyczaj rozmowy prowadzone są z domu po godzinach pracy kandydata.
Praca.pl: Wracając do samego kandydata, który jest osią komunikacji – jak kanały komunikacji przekładają się na tempo działań, rozmów z kandydatem?
M.G.: Ważne jest, aby wcześniej ustalić z kandydatem formy i kanały komunikacji. Kanał nie umniejsza wagi projektu, jest tylko wykorzystaniem możliwych narzędzi. Różnorodność kanałów wynika z faktu, że jednym z kluczowych elementów w projekcie rekrutacyjnym jest czas. Dlatego osoby, które mogą rozstać się z firmą w krótszym czasie, mają przewagę w procesie rekrutacji. Spotykamy się też z sytuacjami, gdy kandydaci rezygnują z pracy, a dopiero po rezygnacji zaczynają poszukiwać nowej. Chcą maksymalnie skupić się na jednym zadaniu, czyli znalezieniu nowej pracy. Brak pracy podczas poszukiwania nowego zajęcia dziś już nie umniejsza atrakcyjności kandydata, jeżeli ów kandydat potrafi świadomie uzasadnić taką sytuację.
Praca.pl: Mamy zatem komunikację jako „klucz”, informację zwrotną jako proces, online – jako główny kanał komunikacji. Wydawać by się mogło, że jest to kompletny zestaw, żeby wszystko zadziałało… Czy aby na pewno? Jak to jest z tym czasem?
M.G.: Czas bywa elementem pozornym i trzeba na ten element uważać. Pracodawcy chcą jak najszybciej poznać kandydatów, żeby zorientować się, jak wyglądają możliwości rynkowe i dostępność pożądanych do zespołu osób. Po tym etapie często tempo projektu zwalnia. Jest to zazwyczaj związane ze złożonością procesu decyzyjnego u pracodawcy, wynikającą m.in. z liczby osób, z którymi kandydat musi się spotkać, czy też podjęcia trudnej decyzji przez pracodawcę. To jest moment, kiedy kandydaci się niecierpliwią, natomiast tłumaczymy, że tak wygląda proces i jest on naturalny. Zdarza się, że pracodawca zmienia w ogóle decyzję na tym etapie, np. czy nowa osoba jest potrzebna.
Tu rekruterzy, a w zasadzie cały HR, ma do odegrania dużą rolę w procesie edukowania rynku – zarówno w swoim gronie, jak i wśród kandydatów. Nad procesami komunikacji warto nieustannie pracować.
Praca.pl: Dodajmy do tego zestawu jeszcze styl komunikacji. Dużo mówi się o różnicach między pokoleniami, specjalistami z różnych obszarów. Co Pan o tym sądzi?
M.G.: Jeżeli chodzi o styl komunikacji, można zaobserwować pewne różnice pomiędzy pokoleniami, ale też właśnie pomiędzy obszarami pracy, specjalizacjami – w inny sposób komunikują się osoby z obszaru IT, a w inny osoby z obszaru sprzedaży. Wpływ na styl ma również długość doświadczenia, jakie posiadają kandydaci. Ilość zmiennych, które wpływają na styl komunikacji, jest dość spora, więc można powiedzieć, że każda osoba posiada własny. Poszukiwanie jakichś precyzyjnych reguł prowadzących do uogólnień mogłoby być nadinterpretacją.
Praca.pl: Na koniec naszej rozmowy proszę o kilka słów podsumowania – na co warto stawiać w procesie komunikacji.
M.G.: Tak jak zaznaczyłem na początku, moim zdaniem kanały komunikacji ulegają upgrade’owi, natomiast styl czy język pozostają w zasadzie stałe. Używając komunikatorów czy spotkań on-line, również przywiązujemy wagę do formy i sposobu komunikacji. Nie skracajmy zbytnio dystansu, natomiast też nie starajmy się tej wzajemnej komunikacji obudowywać przesadnym poziomem dyplomacji.
Mam przekonanie, że właśnie te zasady spowodowały, że powstał nasz projekt krokikariery.pl, który pomaga kandydatom odnaleźć się na rynku pracy. Jeden z kandydatów zapytał nas po zakończonym projekcie, czy nie pomoglibyśmy we właściwej prezentacji własnej osoby podczas rozmowy, bo miał wrażenie, że mimo doskonałych kompetencji nie udawało mu się otrzymać oferty od pracodawcy.
Warto pamiętać na co dzień, że każdą ze stron w bezpośredniej komunikacji obowiązują zasady rzetelnej wymiany informacji, pracy z uśmiechem i wzajemnej życzliwości.
Praca.pl: Dziękuję za rozmowę!