Od niedawna obowiązują nowe przepisy dotyczące przywrócenia do pracy po nieuprawnionym rozwiązaniu umowy z podwładnym. Sprawdź, jakie obecnie przysługuje odszkodowanie za bezprawne zwolnienie z pracy.
Co zmieniło się w przepisach?
7 listopada 2019 r. zaczęła obowiązywać ustawa z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Wprowadzone zmiany dotyczą m.in. takich kwestii jak zwolnienie z pracy w przypadku, gdy pracodawca nie miał prawa zastosowania takiego środka. Nowe rozwiązanie prawne wzmacnia pozycję byłego podwładnego w sporze z byłym szefem.
Przypomnijmy, że zwolnienie z pracy przez pracodawcę w przypadku umowy etatowej podlega ścisłym regulacjom. Na przykład gdy pracodawca rozwiązuje umowę z podwładnym uzasadniając to likwidacją stanowiska, nie może następnie zatrudnić innej osoby wykonującej zbliżone obowiązki (nawet jeśli jej stanowisko zostało nazwane inaczej).
Ponadto, w przypadku wielu osób na tym samym stanowisku decyzja o rozwiązaniu umowy z konkretnym pracownikiem powinna wynikać z obiektywnych pobudek (jak staż pracy, wyniki), a nie osobistych preferencji szefa.
Dyscyplinarne zwolnienie z pracy może z kolei zastosować jedynie z uwagi na ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Na dodatek szef może sięgnąć po zwolnienie dyscyplinarne tylko w okresie nieprzekraczającym miesiąca od zawinienia pracownika.
Prawo ochrania również kobiety w ciąży, z którymi możliwość rozwiązania umowy jest skrajnie ograniczona.
W przypadku bezprawnego zwolnienia z pracy zatrudnieni mogą dochodzić swoich praw w sądzie pracy. Dzięki nowelizacji decyzję o przywróceniu niewłaściwie zwolnionego do pełnienia obowiązków może wydać już sąd I instancji. W efekcie pracodawca będzie musiał z powrotem dopuścić do pracy podwładnego już na tym etapie postępowania. Firma może odwołać się od wyroku, jednak w okresie oczekiwania na uprawomocnienie orzeczenia przez sąd kolejnej instancji ma obowiązek zatrudniać podwładnego.
Przywrócenie do pracy po bezprawnym zwolnieniu
Wprowadzenie tej zmiany do Kodeksu postępowania cywilnego ma umożliwić szybszy powrót do pracy niesłusznie zwolnionym osobom. Przywrócenie do pracy odbywa się na podstawie wniosku zatrudnionego do sądu I instancji, dołączonego do pozwu.
Rozwiązanie to budzi jednak wiele obaw. Możliwe jest, że sąd II instancji rozstrzygnie, że pracownik został zwolniony zgodnie z prawem. Ponadto powstają wątpliwości, co w sytuacji, gdy w czasie oczekiwania na uprawomocnienie się wyroku podwładny dopuści się czynu zagrażającego zwolnieniem dyscyplinarnym. Firma ma prawo zwolnić wówczas pracownika, jednak jeśli pracownik się od takiej decyzji odwoła, sytuacja jeszcze bardziej się skomplikuje. Wciąż nie wiadomo również, jak powinien postąpić pracodawca, jeśli przywrócony do pracy podwładny po prostu nie stawi się w miejscu pracy.