Praca za granica – gdzie Polacy wyjeżdżają do pracy?
Choć sytuacja na rynku pracy w Polsce jest coraz lepsza, wyjazdy za granicę za przysłowiowym chlebem wcale nie tracą na popularności. Jak podaje GUS, w końcu 2017 roku za granicą przez co najmniej 3 miesiące w roku przebywało około 2 540 tys. Polaków, tj. o 25 tys. więcej niż w 2016 roku.
Gdzie wyjeżdżają Polacy najchętniej? Emigracja do Anglii dalej jest powszechna, ale z powodu brexitu, przestała być traktowana jako pewnik poprawy warunków bytowych. W 2017 r. najwięcej Polaków przebywało czasowo w: Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii, Irlandii, Włoszech i Norwegii (za: Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004-2017, GUS).
Podwójne opodatkowanie – kto je zapłaci?
Czym różni się Polak pracujący w Anglii od tego zarabiającego w Holandii i od zatrudnionego w warszawskiej firmie gdzieś na Mokotowie? Który z nich będzie musiał rozliczać się z polskim fiskusem? Odpowiedź zależy od rezydencji podatkowej i treści umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, którą zawierają ze sobą rządy poszczególnych państw.
Rezydencja podatkowa dotyczy osób, które mają w Polsce centrum interesów życiowych lub gospodarczych i przebywają na terenie RP co najmniej przez 183 dni w roku podatkowym. Jeśli spełniają choć jeden z tych warunków, mają w Polsce nieograniczony obowiązek podatkowy. Oznacza to, że muszą z polskim urzędem skarbowym rozliczyć się z całości swoich dochodów, niezależnie od tego, w jakim państwie zostały zarobione. Zatem osoba, która pracowała w danym roku za granicą, ale jej najbliższa rodzina mieszka w Polsce, a także taka, która na terenie Polski pracuje, prowadzi interesy, wynajmuje nieruchomości, zaciąga kredyty itd. jest zobowiązana rozliczać się z fiskusem.
Jednocześnie emigracja zarobkowa może się wiązać z koniecznością rozliczenia się z podatków w miejscu, w którym się pracowało (tak zwanym państwie źródła dochodów). Przez to rodzi się problem z podwójnym opodatkowaniem.
Metody unikania podwójnego opodatkowania
Wyróżniamy dwie metody na unikanie podwójnego opodatkowania:
- metoda wyłączenia z progresją,
- metoda proporcjonalnego odliczenia.
Wybór zależy od treści umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Co ważne, jeśli porozumienie z danym państwem nie zostało zawarte, stosowana jest druga z metod.
Pierwszy sposób polega na tym, że zagraniczny dochód jest zwolniony z opodatkowania w Polsce, ale ma wpływ na ustalenie stopy procentowej i tym samym na wysokość podatku należnego za dochód osiągnięty w Polsce.
Zgodnie z drugą metodą dochód z zagranicy zostaje opodatkowany w Polsce, ale od kwoty podatku odlicza się podatek zapłacony w kraju źródła proporcjonalnie na zagraniczny dochód. W tej metodzie zastosowanie ma też ulga abolicyjna.
Umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania
Na rządowej stronie www.podatki.gov.pl znajdziemy wykaz umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartych przez Polskę z poszczególnymi państwami. Łącznie jest ich 90. Wśród nich znajdują się najbardziej oczywiste kierunki emigracji zarobkowej Polaków. Umowa rozwiązuje problem Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Niemczech czy Norwegii. Ale porozumienia zawarte zostały także z Nigerią, Malezją, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Korą Południową, Kazachstanem czy Etiopią.