Stabilizacja
Nasza cywilizacja ciągle się zmienia. Nowe wynalazki sprawiają, że świat wokół nas ewoluuje, a my chcąc tego czy nie, zmieniamy się razem z nim.
Komputer personalny spopularyzował się w latach 80. ubiegłego wieku, a wraz z nim pakiety biurowe — Word, Excel. Ludzie musieli masowo zdobywać umiejętności obsługi nowych narzędzi, żeby pozostać na rynku pracy.
Zawód programisty rozkwitł w ostatnim dziesięcioleciu ubiegłego wieku. Firmy zatrudniające specjalistów na tym stanowisku zyskują przewagę technologiczną dzięki wytworzeniu dedykowanych systemów automatyzujących procesy. Wiele osób traci zatrudnienie na rzecz maszyny. Pracownicy muszą podnosić swoje umiejętności i kompetencje, żeby pozostać na rynku pracy.
Życie nigdy nie było, nie jest i nie będzie stabilne. Nie więcej jak kilka pokoleń temu szczytem możliwości człowieka była podróż na drugi kontynent statkiem parowym — dzisiaj nie wyobrażamy sobie życia bez elektroniki. Powinniśmy się rozwijać. Czy w takim razie nauka programowania to dobry sposób na podniesienie swoich kompetencji?
Szkoła
Uczęszczałem do szkoły przez 12 lat. Byłem nauczany matematyki, języków obcych, biologii i wielu innych przedmiotów. Nie zostałem matematykiem, a jednak korzystam z umiejętności mnożenia i dodawania każdego dnia. Nie zostałem tłumaczem języków, a jednak znajomość ich pozwala mi pracować z ludźmi na całym świecie. Nie zostałem lekarzem, jednak nauka biologii pozwala mi rozumieć słowa lekarzy.
Programowanie jest taką samą umiejętnością jak każdy inny przedmiot, którego możemy się nauczyć w szkole. Znajomość jednego języka programowania może mieć ogromny wpływ na nasze życie, mimo że nie będziemy codziennie programowali. Jeżeli wykonywałbym zwykłą pracę biurową, dzięki programowaniu mógłbym uprościć swoje obowiązki, eliminując powtarzalne czynności. Nawet jeżeli byłbym ogrodnikiem, programowanie mogłoby mieć pozytywny wpływ na moją działalność. Mógłbym napisać program, który będzie wyszukiwał nowe oferty pracy dla mnie i automatycznie nawiązywał kontakt z klientem, dzięki czemu mógłbym się skupić na swojej pasji, jaką jest tworzenie ogrodów.
Pierwszy krok
Nasz pierwszy krok powinien zacząć się od niezobowiązującej nauki programowania, na którą poświęcimy kilkanaście wieczorów lub kilka weekendów. Materiałów na start jest naprawdę dużo. Możemy zacząć od kursów online (na przykład https://codecademy.com). Jeżeli preferujemy lekturę książki, mamy szeroki wybór różnych pozycji dla totalnie początkujących. Istnieje też wiele poradników na YouTube, gdzie programiści tłumaczą krok po kroku, jak zacząć programować. Inną opcją jest skorzystanie z weekendowego lub kilkudniowego kursu programowania, który pozwoli nam wystartować. Ze względu na niski próg wejścia jako pierwszy język do nauki polecany jest Python.
Zdecydowana większość materiałów dotyczących programowania (jak i samo programowanie) jest w języku angielskim. Jeżeli rozważasz naukę programowania, a masz problemy ze zrozumieniem tego języka, najlepsze, co możesz zrobić dla siebie, to nauka języka angielskiego do poziomu płynności. Odłóż programowanie na rok. Nauka angielskiego przyniesie Ci dużo więcej pobocznych korzyści, ale przede wszystkim otworzy drogę do programowania.
Zaczynając naukę programowania, postawmy sobie cel polegający na napisaniu użytecznego dla nas programu. Program powinien być na tyle prosty, żebyśmy dali radę go napisać, ale na tyle trudny, żebyśmy mieli satysfakcję z jego wytworzenia. Jeżeli pracujemy w Excelu, możemy napisać program, który będzie liczył to, co do tej pory liczyliśmy w Excelu. Jeżeli intensywnie buszujemy po internecie, napiszmy program, który pobierze dane z sieci i zaprezentuje je w odpowiedniej dla nas formie.
Decyzja
Kiedy postawimy pierwsze kroki, powinniśmy dobrze się zastanowić, co zrobimy dalej. Czy chcemy, żeby umiejętność programowania była tylko dodatkiem w naszym CV, czy chcemy stać się zawodowymi programistami?
W ciągu najbliższego czasu na pewno nie zabraknie zapotrzebowania na programistów i będzie to praca raczej dobrze płatna. Zanim podejmiesz decyzję o zmianie zawodu, spróbuj trochę poprogramować. Jeżeli poczujesz, że sprawia Ci to przyjemność i satysfakcję oraz zauważysz, że robisz postępy — to da Ci to podstawę do tego, żeby sądzić, że sobie z tym poradzisz. W takim przypadku może to być praca dla Ciebie.
Ze względu na prędkość, z jaką technologia się zmienia, programiści dużo czasu poświęcają na naukę nowych narzędzi i języków programowania. Trzeba być przygotowanym do nieustannego podnoszenia swoich kwalifikacji. Zadaj sobie pytanie, czy jesteś na to gotowy?
Będę programował zawodowo!
Mając pierwsze kroki w programowaniu za sobą, podjęliśmy świadomą decyzję, że chcemy się tym zajmować zawodowo! Najprostszą drogą jest rozpoczęcie studiów informatycznych. Jednak studia generują koszty, zarówno finansowe (jeżeli zdecydujemy się na prywatną uczelnię), jak i czasowe — studia trwają kilka lat. Mam jednak dobrą wiadomość. Wielu moich znajomych pracujących jako programiści nie posiada w swoim CV tytułu uczelni wyższej o profilu informatycznym.
Kasia pracowała jako urzędnik państwowy, próbowała też swoich sił jako weterynarz. Jednak to nie było to. Przygodę z programowaniem zaczęła od intensywnego dwudniowego kursu, na którego ofertę trafiła przypadkiem. Następnie zainteresowała się inicjatywą „Geek Girls Carrots”, społeczności związanej z IT, która spotyka się regularnie i pomaga w drodze do kariery programisty. Kasia razem z koleżanką z grupy zrobiła mały, ale dobry projekt. To wystarczyło, żeby dostać pracę młodszego programisty. Zaimponowała rekruterom swoim projektem. Pracuje ponad rok w zawodzie.
Krzysiek w większości zajmował się nudną pracą polegającą na łączeniu raportów w jeden. Programowania nauczył się na studiach, ale nie były to studia informatyczne. Wykorzystał to i zautomatyzował swoją pracę. Pracodawca to docenił i zlecił mu podobne prace, które również wykonał. Krzysiek wiedział, że chce zostać zawodowym programistą. Jednak nie było łatwo znaleźć taką pracę. Rozmowy rekrutacyjne nie kończyły się ofertami pracy. Jednak rekruterzy udzielali mu informacji zwrotnej, czego powinien się nauczyć. Korzystając z zaawansowanych kursów online, nauczył się tego, co powinien, i dzisiaj pracuje jako programista.
Tomek pracował w dziale obsługi klienta. Nie miał do tego pasji. Odłożył trochę pieniędzy i zdecydował się na intensywny kurs programistyczny trwający pół roku. Jak sam przyznaje, kurs nie był prosty, wymagał intensywnej pracy w weekendy, dodatkowo dostawał dużo pracy domowej, którą musiał wykonać w ciągu tygodnia. Wyzwanie opłaciło się. Znalazł pracę, a jego pierwsza wypłata była wyższa niż średnia krajowa.
Przyszłość
Twoja przyszłość jest w Twoich rękach. To, czy nauczysz się programowania, zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Nieważne, jak tę umiejętność wykorzystasz. Czy programowanie będzie stanowiło tylko dodatek do Twoich obecnych umiejętności i będziesz traktować je czysto hobbystycznie? Czy programowanie będzie stanowiło podstawowe źródło dochodu? Decyzja należy do Ciebie.
Marcin Lewandowski
Software Developer, blogger, mówca