Choć ogólna zasada tworzenia CV jest dla wszystkich taka sama, to każda branża rządzi się nieco innymi prawami. Jak powinien przygotować CV programista, jeśli chce zostać doceniony i być uwzględniany przy ciekawych, dobrze płatnych projektach?
Elementy niezbędne w CV
W przypadku każdego CV to wykształcenie, opis doświadczenia zawodowego oraz umiejętności. U programisty każda z tych sekcji powinna bazować na kilku zasadach.
Wykształcenie w CV informatyka powinno obejmować zarówno informacje o kierunku i uczelni, jak i – w przypadku pisania pracy w określonej technologii – również jej tytuł. Magda Ilczuk – Junior Resource Project Manager w CONNECTIS_ radzi, by w każdym życiorysie umieścić wykształcenie wyższe z uwzględnieniem lat odbytej edukacji.
Jak powinny zostać ujęte w życiorysie pozostałe elementy? Które są najbardziej istotne muszą zostać wyeksponowane?
Jak wygląda prawidłowe CV programisty
Opis doświadczenia to najważniejszy – obok opisu znanych technologii i języków programowania – element CV. Zdaniem Magdy Ilczuk, najlepszy układ to taki, w którym specjalista opisuje swoje doświadczenie uwzględniając: firmę, zakres dat, stanowisko, tematykę projektu, szczegółowy opis zadań i obowiązków oraz technologie, które wykorzystywał w tym czasie.
Jeśli kandydat w jednej firmie pracował nad kilkoma projektami, również warto wszystkie je w podany sposób opisać. Niezwykle ważne jest dookreślenie przy opisie projektów i doświadczeń tego, w jakich technologiach był realizowany.
– Poprzez technologie rozumiemy: języki i metajęzyki programowania, bazy danych, biblioteki, frameworki i technologie serwerowe, systemy kontroli wersji oraz inne narzędzia wykorzystywane podczas prac deweloperskich. Ważna jest też metodyka, w jakiej był realizowany projekt oraz wielkość zespołu – wyjaśnia ekspertka.
Umiejętności techniczne. Jak je opisywać?
Możliwości jest kilka. Magda Ilczuk przedstawia najbardziej popularne. – Jest kilka sposobów na zaprezentowanie kompetencji technicznych w prosty i czytelny sposób. Jednym z nich jest tabela zawierająca kompetencje z samooceną – mówi ekspertka.
Przyjmuje się skalę w punktach od 1 do 5 lub ilość gwiazdek przy danej technologii. Innym rozwiązaniem prezentującym poziom wiedzy na temat konkretnych języków i narzędzi jest staż pracy w latach, który również może być przedstawiony za pomocą tabeli czy wykresu, gdzie osie oznaczają technologie oraz staż pracy lub punktację.
Decydując się na graficzne przedstawienie swoich umiejętności technicznych, trzeba zadbać o czytelność informacji i pamiętać o tym, że niektóre systemy automatycznej selekcji kandydatów (ATS) nie rozpoznają obrazków.
Oczywiście samoocena umiejętności nie powinna rozmijać się z prawdą. Częstym błędem jest umieszczanie wysokiej oceny, bazując na wiedzy teoretycznej bądź wiedzy sprzed lat. – Najważniejsze jest, aby wymieniane technologie były wykorzystywane praktycznie w pracach projektowych. Z punktu widzenia kierowników projektów, liderów zespołów programistycznych, nie ma znaczenia znajomość technologii w teorii. Liczy się realna umiejętność, którą można wykorzystać przy tworzeniu kodu – zauważa ekspertka.
Portfolio, linki, informacje dodatkowe
Dla większości rekruterów sama deklaracja znajomości danego języka programowania to za mało. Po pierwsze kandydat może kłamać, a po drugie liczba lat doświadczenia nie zawsze odpowiada faktycznym umiejętnościom. Dlatego zazwyczaj aplikujący programiści proszeni są o udostępnienie fragmentów stworzonego kodu. Takie portfolio warto przygotować osobno, z dostępem online, a w CV po prostu załączać do niego link. Wszelkie dodatkowe informacje można również umieścić w chmurze i załączyć do nich link w CV.
Wzór CV programisty – co można pominąć
Jakie informacje niepotrzebnie zajmują miejsce w CV i sprawiają, że staje się ono mniej czytelne? Do artefaktów, które już najwyższy czas usunąć, należą informacje osobiste takie jak stan cywilny czy miejsce zameldowania. Wystarczy, jeśli „metryczka” zawiera imię i nazwisko, adres e-mail i ewentualnie adres zamieszkania. Wiek tak naprawdę również nie jest konieczny, choć warto go podać.
W sekcji „szkolenia” warto wpisać 3-4 najważniejsze, czyli te, które skupiają się na technologiach oczekiwanych przez potencjalnego pracodawcę, zakończyły się ważnym certyfikatem bądź mocno wpłynęły na kandydata. Opis każdego kursu powinien zawierać wymiar czasowy, nazwę instytucji, która je realizowała oraz podstawowy zakres zagadnień, jakich nauczył się kandydat. Szkolenia sprzed 10 lat, z których nic już nie pamiętamy, dotyczące języków bądź technologii, których już nie wykorzystujemy od lat (bądź które całkowicie wypadły z obiegu) są zbędne.
Nie ma większego sensu również wpisywanie informacji z zamierzchłej przeszłości. Takich jak np. nazwa szkoły średniej (wyjątkiem są szkoły bardzo prestiżowe bądź realizowane za granicą, co jest wtedy dowodem znajomości języka i międzynarodowego doświadczenia).
Sprawą sporną jest kwestia miękkich umiejętności w CV programisty Java czy specjalisty front-end. W teorii mają one znaczenie przy rekrutacji, dlatego powinny się znaleźć w dokumencie. W odróżnieniu jednak do twardych danych w postaci doświadczenia czy zrealizowanych projektów, ocena miękkich umiejętności jest w pełni subiektywna. Kandydat może być przekonany o swojej komunikatywności, choć nikt z jego otoczenia go za takiego nie uważa. Wysoki poziom odpowiedzialności może być jedynie sferą marzeń kandydata. Fakt, iż często wpisywane przez kandydatów kompetencje nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości sprawia, że wielu rekruterów te informacje po prostu ignoruje.
Zainteresowania. Wpisywać czy nie?
Wśród rekruterów zdania na ten temat są podzielone. Część uważa, że prywatne zainteresowania kandydata, nie mające żadnego związku z wykonywanym zawodem bądź projektami, są elementem zbędnym, który nie przydaje się w procesie rekrutacji.
Inni, sądzą, że wiedza na temat zainteresowań może być przydatna z dwóch powodów. Po pierwsze pozwala wnioskować o cechach aplikującego na stanowisko (miłośnik salsy prawdopodobnie będzie otwarty na innych, a maratończyk wytrwały i zdrowy fizycznie), a po drugie pozwala lepiej dopasować kandydata do zespołu (jeśli w firmie są osoby o podobnych zainteresowaniach, to prawdopodobnie będą się lepiej dogadywać). – Zainteresowania i pasje mogą też pomóc przy wyborze właściwej oferty bądź projektu dla kandydata – podkreśla Magda Ilczuk.