Urlop macierzyński w CV???
2008-04-28
O powrocie kobiety do pracy po urlopie macierzyńskim i wychowawczym, rozmawiamy z Anetą Puchalską, ekspertem Portalu Praca.pl
Sytuacja kobiet-matek na rynku pracy jest dużo lepsza niż parę lat temu. Powrót do pracy po długiej przerwie nie jest jednak łatwy...
W ostatnim czasie coraz trudniej jest znaleźć wykwalifikowanego i doświadczonego pracownika, w związku z tym pracodawcy chętniej zaczynają zatrudniać młode matki.Plusem młodych matek jest ich lojalność i chęć posiadania stałej, stabilnej pracy, ogranicza to rotację w firmie i zwiększa stabilność zespołu. Jednak pracodawca przyjmujący do pracy młodą matkę musi się liczyć z tym, że będzie ona częściej korzystała z dni wolnych i zwolnień lekarskich. Nie będzie również skłonna do pracy w nadgodzinach. Poza tym często kobiecie ciężko jest przestawić się po dłuższym okresie przebywania z dzieckiem na pracę zawodową, ale jest to kwestia indywidualna.
Jeśli kobieta po urlopie macierzyńskim szuka pracy w jaki sposób ma ująć tę przerwę w opisie swojej kariery?
Wiele kobiet pyta czy powinny pisać w życiorysie o urlopie macierzyńskim czy wychowawczym. Oczywiście, że powinny. W oczach pracodawcy wygląda to o wiele lepiej niż luka w życiorysie, kiedy musi się domyślać czy kandydatka przed złożeniem aplikacji była bezrobotna lub zaistniały inne okoliczności. Poza tym faktem jest, że chętniej zatrudniane są osoby aktywne na rynku pracy niż długotrwale bezrobotne.
Wiele zależy od indywidualnego ujęcia tego w CV i zaprezentowania się podczas rozmowy…
To prawda, wiele zależy też od podejścia kobiety. Jeżeli traktuje ona posiadanie dziecka i przerwę w pracy jako barierę, to również w ten sposób potraktować może to pracodawca. Istnieje zasada samospełniającego się proroctwa, która znajduje w tym przypadku zastosowanie. Jeśli kobieta wierzy, że przerwa w pracy, spowodowana urlopem macierzyńskim, wychowawczym nie przeszkodzi jej w powrocie czy znalezieniu pracy, to prawdopodobnie tak właśnie będzie. W tym przypadku liczy się nastawienie.
Warto również poświęcić trochę czasu na uzupełnienie swoich kwalifikacji, ponieważ może to bardzo pomóc w znalezieniu zatrudnienia. W tym celu można zwrócić się do urzędów pracy, które organizują kursy, skierowane do osób, chcących powrócić do pracy po dłuższej przerwie.
W jaki sposób ująć ten fakt w CV? Forma jest dość schematyczna, więc trudno się w niej przebić z zakomunikowaniem pracodawcy czegoś więcej, np.: że macierzyństwo nauczyło nas odpowiedzialności, zaangażowania etc.
W CV umieszczamy fakt przebywania przez pewien czas na urlopie macierzyńskim czy wychowawczym, a w liście motywacyjnym przedstawiamy to jako atut. Ten okres w życiu kobiety jest bardzo ważny i bardzo wiele się można się wtedy nauczyć np. organizacji pracy, zarządzania czasem, odpowiedzialności. W pracy to niewątpliwie atuty. Poza tym zgodne jest to z powiedzeniem, że im mniej mamy czasu, tym więcej jesteśmy w stanie zrobić.
Po odchowaniu maleństwa kobiety częściej wracają do starej pracy czy szukają nowej?
Zdecydowanie częściej wracają do starej. Niektórzy pracodawcy dają również możliwość powrotu do pracy początkowo w niepełnym wymiarze godzin lub też przez określoną liczbę dni w domu. Pozwala to kobiecie stopniowo wdrożyć się do pracy na nowo, a jednoczenie nie rozstawać początkowo z dzieckiem.
Niestety, przepisy nie gwarantują powrotu na to samo stanowisko, ale musi to być stanowisko równorzędne z zajmowanym przed urlopem lub inne, odpowiadające kwalifikacjom młodej mamy, z wynagrodzeniem nie niższym niż to, jakie płacone jest na zajmowanym wcześniej stanowisku w momencie powrotu z urlopu.
Jakie są inne przepisy regulujące sytuację kobiet?
Kiedy kobieta przebywa na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym pracodawca nie może rozwiązać umowy o pracę. Nie może też zmienić warunków umowy na mniej korzystne. Umowa może zostać rozwiązana tylko za porozumieniem stron. Wyjątki stanowią: zwolnienie dyscyplinarne, likwidacja lub upadłość zakładu pracy, zwolnienie grupowe lub indywidualne z przyczyn nie dotyczących pracowników w firmach zatrudniających 20 lub więcej osób. Oczywiście w momencie powrotu kobiety do pracy ochrona przed zwolnieniem kończy się i może zostać ona zwolniona na ogólnych warunkach.
Obserwując wiele nowoczesnych firm można odnieść wrażenie, że szczególnie wspierają kobiety karmiące piersią.
Jeśli kobieta karmi dziecko piersią, przysługują jej przerwy na karmienie w ciągu dnia. Przy pracy powyżej 6 godzin dziennie, przysługują jej dwie półgodzinne przerwy. Mogą być one połączone. Żeby z nich skorzystać trzeba mieć zaświadczenie od lekarza, że dziecko karmione jest piersią. W przypadku karmienia więcej niż jednego dziecka przerwy na karmienie wynoszą po 45 minut.
Gdy kobieta pracuje do 6 godzin dziennie, wówczas przysługuje jej jedna przerwa. Przywilej ten nie dotyczy kobiet, których czas pracy nie przekracza 4 godzin.
Czy ogólnopolskie kampanie społeczno-informacyjne, mówiące o prawach matek w pracy zmieniają coś w świadomości pracodawców?
Myślę, że takie akcje dają efekty, są bardzo potrzebne, ale powinno być ich jednak więcej. Dzięki zwróceniu uwagi na tę kwestię społeczeństwo zaczyna zdawać sobie sprawę, że taki problem w ogóle istnieje. W momencie, gdy o czymś się nie mówi głośno, nikt nie ma pojęcia jaką skalę może mieć dane zjawisko. Tego typu akcje powinny być również połączone z działaniami, mającymi na celu ułatwienie kobiecie powrotu do pracy. Chodzi o głośną ostatnio sprawę żłobków czy przedszkoli. Faktem jest, że rodzi się coraz więcej dzieci, główną tego przyczyną jest wchodzenie w dorosłość wyżu demograficznego z początku lat 80-tych oraz polepszenie się sytuacji materialnej młodych rodziców. Jednak kobiety dalej boją się utraty pracy po powrocie z urlopu macierzyńskiego, wychowawczego, ale nastąpiła poprawa w ciągu ostatnich lat. Poza tym bardziej dotyczy to małych kilku osobowych firm. W dużych koncernach sytuacja jest dużo lepsza. Pracodawcom zaczyna zależeć na kreowaniu wizerunku firmy jako przyjaznej młodym matkom. Firma postrzegana w ten sposób jest dużo chętniej wybierana przez kobiety jako potencjalne miejsce pracy.
Przeczytaj także: