Sondaż Praca.pl: Motywujesz- zyskujesz. Zobacz jakich szefów cenią pracownicy

2008-06-11 Współczesny pracownik nie znosi być kontrolowany, a szef-nadzorca nie wzbudza już niczyjego zaufania i sympatii. Rewelacyjnie pracuje się w zespole, który ma na pokładzie kapitana, potrafiącego motywować do wszelkich działań. Niewątpliwie potwierdzają to wyniki naszego sondażu. Okazuję się, że z ludźmi podobnie jak ze zwierzętami – uczymy się "pozytywnymi wzmocnieniami", nie przepadamy za karami i kontrolą, za to uwielbiamy być motywowani i nagradzani. Z opublikowanego przed dwoma tygodniami sondażu Portalu Praca.pl wynika, że 36% ankietowanych za najważniejszą cechę u szefa uważa umiejętność motywowania ich do pracy. Za drugą najważniejszą cechę pracownicy uważają umiejętność kierowania zespołem. Na tę cechę wskazuje 33% biorących udział w sondażu. Blisko 15% ankietowanych wybrało za cechę istotną u przełożonego – wyrozumiałość. 6% postawiło na asertywność, a 5% - ceni najbardziej opanowanie. 3% wskazało na pomysłowość, ale zaledwie 2,% uznało że skuteczny przełożony to ten, który stale ich nadzoruje. Aneta Puchalska, ekspert rynku pracy z Portalu Praca.pl uważa, że zdolność motywowania pracowników to rzeczywiście cecha niemal bezcenna . - Szczególnie jeśli szef potrafi wykorzystywać odpowiednio motywację pozytywną (nagrody, pochwały itp.), a dodatkowo stara się nie korzystać z motywacji negatywnej. Rzeczą oczywistą jest, że każdy z nas woli być nagradzany, a nie karany - mówi Puchalska. Psy na współczesnych szkoleniach z posłuszeństwa i umiejętności za dobre rezultaty dostają smakołyki. A my? Premię? Uznanie pracodawcy? Dobry szef potrafi wzbudzić zapał zespołu, zarazić swoim entuzjazmem, dlatego pracownicy cenią w nim takie umiejętności. Szczególnie jeśli potrafi on pokierować zespołem, nakierować jego zapał na dobre tory i przerodzić go w owocną pracę firmy. Takie umiejętności szczególnie ważne są w branżach sprzedażowych, marketingowych i wszędzie tam, gdzie działanie zespołu nakierowane jest na osiągnięcie określonego planu bądź celu. - Firmy mają różne systemy motywacyjne. Najczęściej spotykane jest dzielenie wynagrodzenia na tzw. podstawę i część prowizyjną lub premię. W przypadku stałej pensji (bez części prowizyjnej) stosuje się premie – np. uzależnione od wyniku pracy danej grupy, dotrzymania terminu czy pełnej obecności w pracy. Spotyka się też bonusy w innej postaci np.: wycieczki – informuje ekspert. A czego pracownicy najbardziej nie lubią? Z pewnością nadzoru i kontroli. Okazuję się, że szef-nadzorca nie przystaje do potrzeb obecnego rynku pracy i ogranicza indywidualne cechy pracownika, które mogą być cenne dla zespołu, jeśli tylko zostaną one odpowiednio wykorzystane. - Szef jest lepiej postrzegany przez pracowników, jeśli jest ich partnerem i pracuje razem z nimi. Widząc jego wysiłek, nie traktują go jak nadzorcy, ale ufają jego umiejętnościom – mówi Puchalska. Z kolei wyrozumiałość zdaniem ekspertów portalu składa się na ''ludzki wizerunek" pracodawcy. Cenimy u szefa to, że w awaryjnej sytuacji nie będzie robił problemu np. z wcześniejszego wyjścia z pracy. Komfortowo czujemy się wtedy, kiedy mamy pewność, że nas zrozumie, a nawet postara się pomóc. - Oczywiście wszystko ma swoje granice. Jeśli takie sytuacje zdarzają się często, a pracownik nie wywiązuje się odpowiednio ze swojej pracy może to dezorganizować pracę zespołu, a zatem zrozumienie i lojalność powinna obowiązywać obie strony – komentuje Puchalska.

Przeczytaj także: