Jak Polak fotografuje się w CV, czyli raport zdjęciowy Portalu Praca.pl
2008-09-11
Eksperci Portalu Praca.pl biją na alarm: brak umiejętności dodawania odpowiednich zdjęć do CV to jeden z grzechów głównych Polaków. Przedstawiamy Państwu raport zdjęciowy portalu.
Młody kucharz - jeden z użytkowników Portalu Praca.pl – umieścił w bazie portalu swoje CV ze zdjęciem, na którym, ubrany w fartuszek, podrzuca naleśniki. Umiejętność ta nie była jedynie wygenerowana na potrzeby rekrutacyjne, a przede wszystkich oddawała charakter pracy, o jaką aplikował. Szkoda tylko, że tak pozytywnych przykładów jest jak na lekarstwo.
Kandydat, ubiegający się o stanowisko menedżerskie, umieścił w CV zdjęcie, na którym siedzi wygodnie i pewnie w dużym fotelu przy swoim biurku, z lekceważącym wzrokiem. Pracodawca mógłby być lekko zdumiony i mieć wrażenie, że osoba ta czyha na przejęcie jego obowiązków.
65% CV w bazie Portalu Praca.pl to aplikacje ze zdjęciami, jednak 50% CV - ludzi rozpoczynających poszukiwanie pracy - dołącza zdjęcie, które zamiast zachęcać do kontaktu z pracodawcą po prostu go rozbawia, w skrajnych przypadkach wzbudza nawet złość i poczucie kpiny.
Pomijając oryginalność, tego typu zdjęcia w CV nie są odpowiednim miejscem na pokazywanie wątpliwej kreatywności, zdecydowanie lepiej skoncentrować się więc na wartości merytorycznej i przekazaniu tego, co naprawdę potrafimy.
Polki seksapilem przykrywają brak kwalifikacji?
Joanna Piec-Gajewska, ekspert rynku pracy z Portalu Praca.pl obserwuje od dwóch lat trend wśród młodych kobiet, których celem jest uwodzenie i prowokowanie pracodawcy poprzez zdjęcie zamieszczane w CV. – Młoda dziewczyna, mocno zalotnie spogląda ze zdjęcia, jej dekolt zajmuje większość kadru, a oglądający może nawet odnieść wrażenie, że sfotografowała się nago – mówi Piec-Gajewska. Z kolei młodzi mężczyźni kreują się na tzw. macho. – Pracodawca ogląda potencjalnego pracownika w swobodnej pozie, w kurtce przerzuconej przez ramię, następnie w oczy rzuca się swobodny, wyluzowany wzrok – opowiada ekspertka. Jednak zdarzają się pomysły wprost przeciwne np. 40-latek sfotografowany z rocznym dzieckiem na ręku, bynajmniej nie aplikujący o posadę niani.
Duża firma ze Śląska, zajmująca się doradztwem finansowym, odebrała nawet CV młodej kobiety, która ubiegając się o posadę asystentki zarządu, dołączyła do dokumentów zdjęcie, na którym leży naga, przykryta jedynie płatkami róż. – Róże to typowy dla kandydatek rekwizyt zdjęciowy, zdarzają się nawet zdjęcia z profilu, gdzie na głównym planie kandydatka wącha kwiaty – uśmiecha się Marek Karczewski, ekspert Praca.pl. I może wydawałoby się, że romantyzm Polek nie jest decydujący podczas rekrutacji, to bywa i tak, że nawet róża towarzysząca kandydatce, może roztoczyć piękną woń wokół nowej posady. – Pamiętam zdjęcie specjalistki reklamy, zainteresowanej modą, na której prezentowała się z różą właśnie, ale w dość ciekawym i smacznym ujęciu, ale pamiętajmy, że charakter jej pracy, uzasadniał taki wybór, dziewczyna pokazała tym samym zarówno swój zmysł estetyczny, jak i umiejętności, jakie przedstawiało CV w warstwie merytorycznej. Takie zdjęcie osoby, która ubiega się o posadę np. handlowca może budzić różne emocje – mówi Karczewski, wyliczając inne pomysły kobiet, chociażby sesje w sukniach wieczorowych. Mało tego, wyrazisty jest także trend umieszczania w CV zdjęć, na których kandydaci otoczeni są wianuszkiem znajomych. Pytanie czy dzielenie się wrażeniami z wakacji czy studniówki to dobry kierunek do nawiązania dobrych relacji z przyszłym pracodawcą.
Legitymacyjna pieczęć
Zdaniem Piec-Gajewskiej zdjęcie jest bardzo ważne, dlatego istotne jest, by nauczyć się wykorzystywać możliwość jego umieszczania w CV, czego Polacy jeszcze zdecydowanie nie potrafią. Pozwala to bowiem nawiązać pierwszy kontakt wzrokowy z pracodawcą. Marek Karczewski podkreśla, że problemy te dotyczą głównie młodych ludzi, często szukających pierwszej pracy, mieszczą się oni zazwyczaj w przedziale wiekowym między 19 a 25 rokiem życia, choć i 30-latkom zdarza się wpadka.
Dane portalu wskazują także, że 10% stanowią zdjęcia bardzo słabej jakości, nieostre, przyciemnione, ale i takie, na których widoczna jest zeskanowana pieczęć szkoły, której mury niegdyś opuszczali pracownicy, a zatem zdjęcia są także nieaktualne!
Pracodawca może poprosić o zdjęcie
Niezależnie od rodzaju stanowiska, zdjęcie w CV powinno być aktualnym zdjęciem legitymacyjnym. Z pewnością kandydat, który będzie miał w swojej pracy do czynienia z bezpośrednim kontaktem z klientami, mowa tu o takich profesjach jak: doradcy klienta czy recepcjoniści, może zostać poproszony o zdjęcie, bo oczywiste jest, że prezencja kandydata jest tu bardzo ważna.
Najczęściej popełniane błędy:
Wybór nieodpowiedniego miejsca na arkuszu CV.
Umieszczanie zdjęcia z imprezy towarzyskiej.
Nieodpowiedni strój, a nawet jego brak.
Brak wyrazistości, dodawanie zdjęcia bardzo kiepskiej jakości.
Przekazywanie pracodawcy zdjęcia nieaktualnego, sprzed wielu lat.
Przeczytaj także: