Poradnik Praca.pl 2019

16 DLACZEGO? Znacie serial „Black Mirror”? Jeśli nie, to zachęcam. Jeśli tak, pewnie będziecie kojarzyć odcinek z ocenianiem. Bohatero- wie pierwszego odcinka trzeciego sezonu są oceniani – wszy- scy przez wszystkich – a na podstawie średniej liczby gwiaz- dek mają lepsze lub gorsze perspektywy na życie. Zła wiadomość jest taka, że takiemu procesowi podlegamy nieustannie. Różnicą jest to, że nie możemy zobaczyć, kto jak nas ocenił i jak jesteśmy ogólnie postrzegani. Poza tym musimy sobie zdawać sprawę, że w dobie wszechobecnych mediów społecznościowych (chociaż nie tylko, ale na nich się skupimy) podlegamy obserwacji i ocenie. Jeśli „słajpujesz” na Tinderze – oceniają Twój profil, jeśli zawią- zujesz znajomości – oceniają Twoje kanały społecznościowe (przyznaj się, też stalkujesz nowo poznane osoby!), a jeśli szu- kasz pracy, wiadomo, rekruterzy podglądają Cię w sieci. I nie ma znaczenia, że profil jest „prywatny”. Twoje posty z Face- booka podlegają tej samej ocenie, co starannie wykreowany profil na LinkedIn. AUDYT Dlatego dbanie o swój wizerunek trzeba zacząć od audytu. Wpisz swoje imię i nazwisko do wyszukiwarki Google, Face- booka, Twittera. Wszędzie, gdzie masz konto. Do monito- ringu internetu (np. Brand24, Sentione lub Unamo – masz 14 darmowych dni testowych). Co się pojawia? Czy informacje w Google są o Tobie, czy o kimś innym? Czy są dobre? Jakie zdjęcia lub filmy pojawiają się w zakładkach mediów Google? Jakie posty czy tweety wyszukują portale? To, co znajdziesz na swój temat, może znaleźć każda inna osoba. Twoja matka, przyszły pracodawca, partner / partnerka. Każdy na świecie z dostępem do internetu. Pamiętaj, że internet rośnie i się zmienia. Rób taki audyt raz na jakiś czas (np. raz na kwartał). BUDOWANIE MARKI osobistej na studiach