O tym jak zacząć przygodę z korepetycjami rozmawiamy z Martą Sangowską z portalu ekorki.pl
Praca.pl - Dlaczego warto douczać innych?
Marta Sangowska - Korepetycje to jeden z łatwiejszych sposobów zarobku, szczególnie dla osób uczących się lub studiujących. Ma wiele zalet: możliwość ustalenia czasu pracy, wysokie wynagrodzenie za godzinę, możliwość pogodzenia z innymi zajęciami. Należy jednak pamiętać, że decydując się na tego typu pracę, należy przestrzegać określonych zasad i dokładnie dowiedzieć się, na czym polega zadanie korepetytora.
Praca.pl - Jak w taki razie zacząć?
Marta Sangowska - Jeśli już jesteśmy zdecydowani na dawanie korepetycji najlepiej wydrukować ogłoszenia i rozkleić je w szkołach niedaleko swojego domu. Należy działać zgodnie z prawem i zapytać dyrektora, czy możemy zostawić informację na korytarzu placówki. W ten sposób mamy szanse dotrzeć do uczniów. Rozklejanie ogłoszeń na przystankach jest to karane mandatem, więc robiąc to trzeba się liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Warto też ogłosić się w Internecie - jest wiele portali edukacyjnych, gdzie można zamieścić darmowe ogłoszenie.
Praca.pl - Jak powinno wyglądać takie ogłoszenie?
Marta Sangowska - Podam schemat. Nagłówek to np. Język Polski (albo inny przedmiot). Dalej formuła: Korepetycji udziela np. studentka 3. roku polonistyki na danej uczelni. Potem się zareklamujmy, czyli napiszmy np. pomoc w nadrabianiu zaległości, gramatyka i literatura, pomoc w przygotowaniach do egzaminów do gimnazjum i liceum, szybka powtórka do matury, doświadczenie, dojazd do ucznia. Na końcu umieszczamy swoje namiary.
Praca.pl - Co jest najważniejsze w tej pracy?
Marta Sangowska - Zanim umówimy się na pierwszą lekcję dobrze jest się dowiedzieć, np. podczas rozmowy telefonicznej, jakie potrzeby ma uczeń. Jeśli np. uczymy polskiego powinniśmy zapytać, czy dana osoba potrzebuje pomocy przy napisaniu wypracowania, czy może chce powtórzyć epoki literackie. Potem polecam przygotowanie małego testu, który pomoże dobrać odpowiedni materiał do nauki i ustalić, jakie wiadomości ma uczeń. Przyda się cierpliwość. Każdy uczeń jest inny i ma swoje tempo nauki. Nie wolno na nich krzyczeć, tylko w spokoju budować zaufanie jednocześnie stopniując wymagania (zadając pracę domową, przygotowując kolejne testy). Wreszcie najważniejsze - o wszystkich postępach i brakach swojego podopiecznego należy informować rodziców - w końcu to oni zwykle płacą za korepetycje.
23.04.2008