Podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej odpowiedział na interpelację poselską w sprawie unieważnienia umów o pracę i odbierania prawa do ubezpieczenia przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Mianowicie organ rentowy ma prawo przeprowadzić kontrolę zarówno faktu zawarcia umowy o pracę, jak i jej ważności.
Sprawa dotyczy przedsiębiorców, którzy są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Dodatkowo, w związku, iż prowadzą działalność gospodarczą opłacali tylko składkę na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne. ZUS weryfikuje zawarte przez nich umowy o pracę i w znaczącej ilości przypadków je kwestionuje, uznając za pozorne. W konsekwencji wydaje decyzje, w których stwierdza, że nie zaistniał stosunek pracy. W takim przypadku następuje wyłączenie tych osób z obowiązkowych ubezpieczeń społecznych ze stosunku pracy. Następnie żąda od nich uregulowania zaległych składek na te ubezpieczenia z tytułu prowadzonej w danym okresie działalności gospodarczej.
Resort pracy wyjaśnia, że jeśli w wyniku przeprowadzonej przez ZUS analizy ważności zawartych umów o pracę wystąpią wątpliwości, to wówczas wszczyna się postępowanie kontrolne. W jego ramach ZUS ma prawo do zebrania wszelkich informacji, które niezbędne są do ustalenia obowiązku ubezpieczeń społecznych. Jako dowód w sprawie może być dopuszczone wszystko, co przyczyni się do jej wyjaśnienia, o ile nie jest sprzeczne z prawem.
Ponadto organ ten podejmując rozstrzygnięcie w konkretnej kwestii spogląda na całokształt okoliczności faktycznych i prawnych. W przypadku stwierdzenia, że taka umowa o pracę jest iluzoryczna i została zawarta, by obejść przepisy - jest zobligowany do podjęcia odpowiednich działań zmierzających do zablokowania korzystania z ochrony ubezpieczeniowej przez osobę, która nie posiada do niej tytułu. Potwierdzenie prawidłowości postępowania ZUS znaleźć można również w orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 24 lutego 2010 r., sygn. akt II UK 204/09; wyrok z dnia 12 lipca 2012 r., sygn. akt II UK 14/12).
Czytaj także: Czy polscy przedsiębiorcy uciekną ze składkami ZUS na Słowację?