Stopa bezrobocia rejestrowanego w listopadzie 2016 roku utrzymała się na tym samym poziomie, co w październiku i wyniosła 8,2 proc - poinformowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Według szacunków resortu po 8 miesiącach ciągłego spadku bezrobocia w naszym kraju w listopadzie nastąpił czas stabilizacji. Jednak w ujęciu rocznym, stopa bezrobocia zmniejszyła się aż o 1,4 pkt. proc. Jeszcze w listopadzie 2015 roku wynosiła 9,6 proc.
Stopa bezrobocia na poziomie 8,2 proc. to rekord od ćwierć wieku w tej części roku, bowiem rodzimy rynek pracy nie uzyskał w listopadzie lepszego wyniku i mniejszego odsetka osób bez pracy od 1991 roku. Na koniec miesiąca w urzędach pracy było zarejestrowanych nieco powyżej 1,3 mln osób. To o 207,6 tych. mniej niż rok wcześniej, gdy liczba bezrobotnych wynosiła 1,532 mln (spadek o 13,7 proc.).
- Rozpoczynaliśmy rok ze stopą bezrobocia 10,2 proc. w styczniu, kończymy z niższą o 2 pkt proc. Wyzwaniem obecnie są dobre miejsca pracy: trwałe i odpowiednio płatne – podsumowała minister pracy Elżbieta Rafalska cytowana w komunikacie resortu.
W ciągu minionego miesiąca liczba osób bez stałego zatrudnienia spadła w czterech województwach: łódzkim, mazowieckim, śląskim i wielkopolskim. Największy, w ujęciu procentowym, miał miejsce w pierwszym z nich i wyniósł 1,1 proc. - w tym regionie ubyło 1 tys. bezrobotnych.
Najlepiej w Wielkopolsce
W dalszym ciągu liderem jest chodzi o najniższy poziom stopy bezrobocia w Polsce jest woj. wielkopolskie, gdzie wyniosła ona równe 5 proc. W tym województwie, podobnie jak w całej Polsce, wskaźnik ten utrzymał się w listopadzie na tym samym poziomie, jaki odnotowano miesiąc wcześniej.
Nie ma także zmian jeśli chodzi o województwo najbardziej dotknięte problemem braku pracy. Najtrudniejsza sytuacja cały czas panuje na wschodzie, w województwie warmińsko-mazurskim (13,9 proc.), gdzie stopa bezrobocia wzrosła przez ostatni miesiąc o 0,2 pkt. proc.
Pracodawcy zgłosili w listopadzie do urzędów pracy nieco mniej ofert zatrudnienia i aktywizacji zawodowej niż miesiąc wcześniej. Ich liczba wyniosła 109,3 tys., podczas gdy w październiku było ich ponad 115 tys. Duży wzrost odnotowano jednak w ujęciu rocznym, bowiem jeszcze 12 miesięcy wcześniej było ich niemal 22 tys. mniej (87,4 tys.) niż teraz.