W porównaniu z 2016 rokiem, wynagrodzenie minimalnie wzrośnie aż o 150 zł, czyli 8,1 proc. Jest to dużo więcej niż wynika z ustawowego minimum, zgodnie z którym podwyżka wyniosłaby zaledwie kilkanaście złotych. Przypomnijmy, że w tym roku najniższa płaca wzrosła o 100 zł – z 1750 do 1850 zł brutto.
Nowa płaca minimalna stanowić będzie 47,04 proc. średnich zarobków w polskiej gospodarce.
- Dzięki temu zmniejszy się różnica między wynagrodzeniem średnim, a minimalnym. Zbliżymy się do pożądanych 50 proc. Dobra sytuacja na rynku pracy powinna przekładać się także na wzrost wynagrodzeń – mówi minister Elżbieta Rafalska, cytowana w oficjalnym komunikacie resortu pracy.
Pensję w wysokości nie mniejszej niż 2000 tys. zł brutto będą od 1 stycznia otrzymywać osoby zatrudnione w wymiarze pełnego etatu na umowę o pracę. W stosunku do pracujących na umowę zlecenie oraz samozatrudnionych obowiązywać będą nowe przepisy o minimalnej stawce godzinowej.
Jak podaje ministerstwo pracy, razem z płacą minimalną rosną także inne, powiązane z nią świadczenia pracownicze:
- wynagrodzenie za czas przestoju w firmie – nie może być niższe od płacy minimalnej.
- wysokość odpraw przy zwolnieniach grupowych – nie może przekroczyć 15-krotności minimalnego wynagrodzenia. Wyniesie więc maksymalnie 30000 zł.
- wysokość składek na ubezpieczenia społeczne dla początkujących przedsiębiorców (w ciągu pierwszych 24 miesięcy liczone są od postawy równej 30 proc. minimalnego wynagrodzenia).
- dodatek za pracę w nocy (22-7) – 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z wynagrodzenia minimalnego.
Płaca minimalna rośnie od lat
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat najniższa pensja w Polsce zwiększyła się niemal trzykrotnie. Jeszcze w 2001 roku wynosiła bowiem tylko 760 zł brutto, a tysiąc złotych przekroczyła dopiero w 2008 roku. Dynamika jej wzrostu plasuje Polskę w czołówce krajów członkowskich UE.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych MRPiPS.
Jak widać największa podwyżka płacy minimalnej miała miejsce w 2008 roku. Przyszłoroczny wzrost o 150 zł będzie, razem z tym odnotowanym w 2009 roku, drugim w najnowszej historii pod względem wysokości.