Po co komu list motywacyjny? – pytają setki kandydatów, patrząc na ogłoszenia, w których pracodawcy wymagają tego dokumentu. Czy to archaiczny pomysł i zupełny przeżytek w czasach, kiedy mamy tak wiele na głowie? A może wręcz przeciwnie – list wciąż pokazuje, komu na pracy zależy, a kto wysyła swoje aplikacje masowo, czytając ogłoszenia tylko pobieżnie. Oto kilka faktów i mitów na temat listów motywacyjnych.
MIT 1: W dzisiejszych czasach nie czyta się listów motywacyjnych
CV i list motywacyjny to dwa podstawowe dokumenty w rekrutacji. Bardzo wielu kandydatów uważa, że pracodawca co prawda dodaje w ogłoszeniu wymóg przygotowania listu, ale przecież na pewno ich nie czyta… Zwłaszcza kiedy rekrutacja prowadzona jest na specjalistyczne stanowisko, zupełnie niezwiązane z naukami humanistycznymi, może nam się wydawać, że list motywacyjny do pracy to zbędny dodatek, nad którym i tak nikt się nie pochyli, więc można napisać cokolwiek. Jest to jednak jeden z bardziej popularnych mitów.
Warto mieć świadomość, że niedbały, przekopiowany z internetowych szablonów list może pogrzebać naszą szansę na pomyślne przejście selekcji zgłoszeń. Być może pracodawca sprawdza już na etapie selekcji aplikacji, czy kandydaci potrafią jasno wyrażać swoje myśli, są świadomi swoich zawodowych atutów. To przecież cechy istotne w każdej pracy. Zatem – gdy w ogłoszeniu pojawia się wymóg napisania listu – przyłóżmy się do tego zadania.
MIT 2: List motywacyjny musi być długi
Im więcej, tym lepiej? Nie w tym przypadku. Długie, kwieciste opisy, metafory, złożone zdania, z których niewiele wynika, warto zostawić sobie na inną okazję. Jak napisać list motywacyjny? Konkretnie i zwięźle. Skupmy się na naszych największych atutach, pokażmy, że wiemy, jakiego pracownika szuka firma i spełniamy te oczekiwania.
Nie starajmy się jednak zaimponować rekruterowi samą objętością dokumentu, zwłaszcza kiedy planujemy pisać zdania, które nie niosą ważnych informacji. List motywacyjny wcale nie musi być długi. Najlepiej zmieścić się na jednej stronie A4, ¾ strony również w zupełności wystarczy. Zamiast mnożyć zdania, zadbaj o to, aby każde z nich miało sens i wartość.
MIT 3: List motywacyjny to streszczenie zawodowe
List motywacyjny jest uzupełnieniem CV, a nie inną formą do zapisywania tych samych informacji co w życiorysie. Nie traktujmy go więc jako miejsca na streszczenie zawodowe, wyliczanie naszych miejsc pracy i ukończonych szkół. List ma przede wszystkim pokazywać naszą motywację do pracy, odpowiadać na pytanie: dlaczego warto nas zatrudnić?.
W CV rekruter dostaje pakiet informacji o przebiegu naszej kariery, edukacji, ukończonych kursach, znajomości języka obcego itd. Z listu powinien dowiedzieć się czegoś więcej – jakie mamy sukcesy, jak wykorzystujemy nasze umiejętności, co cenimy sobie najbardziej i jakiej pracy szukamy.
FAKT 1: Musi być dopasowany do CV
Faktem jest, że list motywacyjny powinien być dopasowany do CV. Najlepiej, jeśli oba dokumenty aplikacyjne będą napisane pod konkretne ogłoszenie o pracę. W sieci można znaleźć różne gotowce – wzory listów na poszczególne stanowiska. Najczęściej są one na tyle ogólne, że pasują właściwie do każdego kandydata. Nie są też powiązane z CV. Taki list nie spełnia swojej funkcji, nic nie mówi pracodawcy o konkretnym kandydacie.
Pisząc list motywacyjny, warto nawiązywać do wymagań pracodawcy i przez to udowodnić, że spełnia się jego oczekiwania. Uniwersalna treść, np. przekopiowany z internetowej strony przykładowy list motywacyjny dla sprzedawcy, nauczyciela czy kierowcy nie pokaże pracodawcy, kim naprawdę jesteśmy.
FAKT 2: Powinien zawierać konkretne informacje
W opozycji do stereotypu, że list motywacyjny musi być długi, stoi fakt, że należy zawrzeć w nim jak najwięcej konkretów. Warto na chwilę wejść w buty rekrutera. Czy wolelibyśmy przeczytać, jak kandydat opisuje, że wg niego jest najlepszym sprzedawcą, ma liczne sukcesy i zna się na swoim fachu? Czy może bardziej zależałoby nam na informacjach, jakie ma osiągnięcia w sprzedaży, jakie kursy skończył itd? Nie bójmy się podawać danych liczbowych czy procentów – one uwiarygodniają całość i wiele o nas mówią. List jest okazją do przedstawienia swoich zalet, ale powinny one być poparte konkretnymi przykładami.
FAKT 3: Ważny jest wygląd listu motywacyjnego
Najważniejsza jest treść, ale wygląd listu motywacyjnego też ma znaczenie! Błędy ortograficzne i inne, niesformatowany tekst, brak akapitów zdecydowanie utrudniają czytanie i świadczą o tym, że autor dokumentu nie poświęcił mu zbyt dużo czasu i uwagi.
Używajmy jednej czcionki. Zamiast bloku tekstu, wydzielajmy poszczególne sekcje. Niech dokument będzie czytelny i łatwy w odbiorze. Nie zapominajmy, że list motywacyjny ma formalny charakter, dlatego musi spełnić ściśle określone wymagania. Trzeba podać nadawcę i odbiorcę, miejsce i datę sporządzenia oraz tytuł dokumentu. Podzielmy tekst na wstęp, rozwinięcie i zakończenie oraz zwieńczmy całość zwrotem grzecznościowym i podpisem (jeśli wysyłamy list online, podpis nie musi być odręczny). Dzięki temu rekruter od razu zauważy, że znamy zasady przygotowania dobrego listu motywacyjnego.
Sprawdź też najpopularniejsze fakty i mity na temat CV.